W skrócie. Dodaje tu krótkie scenki które kiedyś wymyśliłam ale nie znalazły się w moich książkach. ( Postacie są losowe xD)

Scenka 1
Wszystko dzieje się w kuchni:
Billy i Willy robią piętrowe kanapki - to ma być coś w rodzaju konkursu któremu sędziuje Emi.
Po skończeniu pierwszego etapu muszą te kanapki zjeść. Obydwaj mówią " co masz zjeść jutro zjedz dzisiaj!" I zjadają kanapki na raz ( na jednego gryza).

Scenka 2
Dwie osoby się kłócą. O jakąś głupotę.
Jedna z osób się odzywa:
A- Jesteś uparta jak osioł!
B- A masz jakieś porównanie hmm? - w tym momencie wchodzi trzecia osoba wprowadzając osła do domu. I mówi:
-yyy... zły moment.  Chyba powinienem go jednak zwrócić...- wyprowadza osła który jak na złość uparcie chce zostać.

Scenka 3
Znów dwie osoby. Rozmowa w mieście. *Fragment*

- Ja to bym chciała umieć wytropić każde jedzenie. - pierwsza osoba.

- ja umiem każde jedzenie wytropić. Zawsze jak jest jedzenie to się pojawiam.  - druga osoba.

- tiaaa przynajmniej chodzisz z nosem przy ziemi a nie z głową
w chmurach. - znów pierwsza osoba.

Yyy... Nie wiem co to, ale nazwijmy to "śmieszne teksty" xD

1.
-Oficjalnie jestem tu najmądrzejszy! 
-oficjalnie to ty dostajesz order idioty. Chcesz licencję na debilizm do końca życia? 

2.
-Pisałeś kiedyś swoją autobiografię?
-Tak a co?
-a ile razy przywaliłeś cegłą w łep głównemu bohaterowi?

3.
-wiesz... Jak by się tak zastanowić to idiotyzm nie boli...
- skąd to wiesz?
- no zobacz jak takiemu idiocie przywalisz to pomyśli że to taka zabawa i nadstawi się na kolejne "przyłożenie" i nie pomyśli "zabolało".

4.
- próbowałaś kiedyś uruchomić taką jedną aplikacje systemową w człowieku zwaną myśleniem?
Nie? To widać... Może lepiej zacznij tej aplikacji używać, albo przestań tym talerzem kroić pizzę! To nie nóż, a ty nie jesteś małpką muzykantką.
( Nie wnikać xD mam głupie pomysły)

5.
Wiecie jak by się nazywał horror o jedzeniu?
- creppypasta
( Wiem, nie śmieszne xD)