Rozmowa Polski z Austrią

< Pov. Polska >

Następnego dnia byłam z Węgrami w szpitalu. Chciałam jechać jeszcze wczoraj, ale Węgry uparł się, że mu się nie chce. Lekarz powiedział, że niestety nie da się nic zrobić i nie będzie on widział na to oko, ale Węgry jakoś specjalnie się tym nie przejął.

Siedzę sobie właśnie na ławce w moim ogrodzie. Nigdy nie wspominałam o tym, że mam ogród i większość krai o tym nie wie. Są nieliczni, którzy wiedzą, że mam ogród, czyli: Filipiny, Węgry i....Litwa.
Lubię tu przebywać chociaż czasami nie chce nawet patrzeć na ten ogród, bo przypomina mi się przeszłość. Podczas mojego rozmyślania do ogrodu wszedł Węgry..

W. - Hej Pola! O czym tak myślisz?

P. - O przeszłości.....

W. - Nie myśl o przeszłości tylko przyszłości, a poza tym chcesz pierogi~?

P. - Dawaj mi te pierożki >:D.

W. - Dobra, zaraz ci je przyniosę..

P. - Dziękuje! Kocham cię~!

W. - Ja ciebie też~

Po kilku ( dosłownie ) sekundach, Węgry przyniósł mi pierogi ruskie ( flashback z ask & dare powracają ~ Autorka ), które zjadłam po kilku sekundach..

W. - Eeeeeeeee...

P. - No co? Przyniesiesz mi jeszcze :3?

W. - Ok, nie będę wnikać w szczegóły...

P. - No i dobrze >:3.

Węgry poszedł po więcej pierogów dla mnie, a ja zostałam na ogródku. Po zastanowieniu się postanowiłam, że wypadało by się tym ogródkiem zająć. Staw jest cały brudny więc trzeba go umyć, a w miejscu gdzie powinny rosnąć truskawki i maliny to rosną chwasty. Zjadłam szybko pierogi, które w międzyczasie przyniósł  Węgry i poszłam po gumowe rękawiczki oraz cały sprzęt do pielęgnowania ogródka.

W. - Widzę, że wzięło ci się na sprzątanie ogródka.

P. - Nom. Skoro nabrałam ochoty do życia to czemu tego nie wykorzystać?

W. - Nie wiem, a mogę dostać całusa za to, że ci przyniosłem pierogi?

P. - Niech ci będzie...

Pocałowałam Węgra w usta, a potem wzięłam się za sprzątanie i "ożywianie" mojego ogrodu..

Po godzinie sprzątania ogrodu, ogród wyglądał lepiej, ale dalej nie perfekcyjnie. Chciałam iść dalej sprzątać, ale nie było mi to dane, gdyż usłyszałam jak Węgry mnie woła.

W. - POLSKA , CHODŹ TU! MAMY GOŚĆIA!

P. - CHWILECZKĘ!

Udałam się do źródła dźwięku, którym był Węgry siedzący w salonie rozmawiający z......Austrią?!

A. - Hej Polska! Dawno się nie widziałyśmy!

P. - Hej. Czas tak szybko leci...

Austria wstała z kanapy i mnie przytuliła, oddałam przytulaska, a potem Austria szepnęła mi coś na ucho..

( * - szept )

A. - * Musimy poważnie porozmawiać... *

P. - * Rozumiem * Węgry mógłbyś iść zrobić nam herbaty?

W. - No pewnie!

P. - Dziękuje!..

Gdy zobaczyłyśmy, że Węgry poszedł do kuchni, zaczęłyśmy rozmawiać.

A. - Po pierwsze - To prawda, że jesteś z Węgrem? Węgry nie lubi się chwalić więc by mi nie powiedział..

P. - Tak jesteśmy razem, ale nie chcieliśmy od razu wyjawiać tą informacje całemu światu..

A. - Ok rozumie. To gratulacje!

P. - Dzięki.

A. - A po drugie - ehhh...

P. - O co chodzi? Stało się coś?

A. - Po prostu ciężko mi o tym mówić, ale chodzi o Niemca....Wiem, że nie lubisz o nim rozmawiać, ale ja potrzebuje twojej pomocy...

P. - Ok, to powiedz co cię trapi...

A. - Niemiec miał wypadek i zapomniał większość rzeczy i chciałam, abyś pomogła mi z nim...

P. - A co dokładnie on robi...?

A. - Trudno mi opisać jego zachowanie....Musiałabyś po prostu sama to zobaczyć...

P. - Dobrze, to kiedy mam przyjść?

A. - Przyjdź jutro o 13 do domu Niemca... Niby jestem tylko jego kuzynką, ale ja się naprawdę o niego boję....

P. - Rozumiem cię....Miałam kiedyś rodzinę, ale to bardzo długa historia...I jasne przyjdę ci z nim pomóc...

A. - Dziękuje ci bardzo! Tylko nie mów nic Węgrom...Nie pytaj, dlaczego. Po prostu cię proszę...

P. - Skoro mnie prosisz to mu nie powiem.

Nie zdążyłyśmy porozmawiać dłużej, bo po chwili wrócił Węgry z herbatami i mój kochany zrobił mi moją ulubioną herbatę ( sory nie chciało mi się wymyślać, bo ja osobiście nie piję herbaty ~ Autorka ;--; ). Ciekawi mnie jak potoczy się jutrzejszy dzień......

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Taki rozdzialik na dobranoc ;3.

Bayo~~

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top