<Pov. Węgry >

Po tym jak Austria przyszła, dziewczyny zaczęły rozmawiać jak mi to wytłumaczyły ” o babskich sprawach” w sumie większość dziewczyn się tak wymiguje, żeby nie gadać z chłopakami, bo dziewczyna ci nie powie kiedy ma okres, a kiedy nie. A ułatwiło by to wielu chłopaką życie.
Ja poszedłem do ” mojego ” pokoju, bo jednak jestem dalej w domu Polski więc to nie jest taki mój prawdziwy pokój, ale czuję się jak u siebie więc raczej nie ma problemu. Zadzwoniłem do wszystkich, że Polska się znalazła. Wszyscy zaczęli się pytać gdzie była i jak się czuje. Ja próbowałem powiedzieć to najbardziej skrócone jak mogłem, bo jednak mam wielu znajomych. Po jakże długich rozmowach umówiłem się z chłopakami, żeby iść do baru, bo muszę wiele rzeczy przemyśleć. Chłopaki się zgodzili i mieli iść : Rosja, Ameryka, Litwa, Kanada, no i oczywiście ja. Umówiliśmy się o 17, bo była już 15:30. Mam niby trochę czasu, ale jak dla mnie to nie za wiele, bo jak mam gdzieś iść i się ubrać to przez 30 - 50 minut patrzę w otworzoną szafę i nie wiem co ubrać, a to niby tylko dziewczyny mają problem z wybieraniem ubrań. Ja to zawsze trochę inny byłem, ale to historia na inny rozdział. Postanowiłem już iść do tej nieszczęsnej szafy i zacząłem grzebać w co by się tu ubrać? Dobra. Wziąłem ciemno zieloną bluzę i czarne jeansy z dziurami. Spojrzałem na zegar i była już 16:46. No właśnie tak to działa, wybieram ubrania i nawet nie wiem jak ten czas leci. Szybko wybiegłem z pokoju i prawie wypieprzając się na schodach zszedłem na dół do dziewczyn, żeby powiedzieć im, że idę do baru i mogę szybko nie wrócić. Te tylko kiwnęły głowami na znak, że rozumieją i dalej rozmawiały ze sobą, a ja ruszyłem do przedpokoju żeby ubrać trampki i kurtke i wyszedłem z domu. Wyszedłem w sumie dotarłem na miejsce bardzo szybko. Na miejscu był też już Litwa i zacząłem z nim rozmowę na temat w ogóle bez sensu, ale nam się miło rozmawiało więc nie zwracaliśmy uwagi na to o czym gadamy. Nawet polubiłem Litwę, który przeważnie siedział sam. Nikt nie wie czemu. No, ale co poradzisz ¯\_(ツ)_/¯. Po jakiś 10 minutach przyszli Kanada i Ame, a 5 minut później Rosja, który tłumaczył swoje spóźnienie tym, że Białorusi wysypały się wszystkie ziemniaki i musiał pomóc jej pozbierać je. W sumie uwierzyłem mu, bo to bardzo prawdopodobne, a tych ziemniaków mało ona nie ma. Nikt nie wie po cholerę jej tyle tych ziemniaków no, ale co zrobisz? Jak je kocha i mogła by za nie wyjść to spoko. Ja tam do niej nic nie mam. Po tych przekonywaniach Rosji, że mówi prawdę poszliśmy do baru. Ja wziąłem jakieś piwo tak samo jak Litwa, a Rosja wziął wódkę. Kanada powiedział, że wypił dzisiaj więcej syropu klonowego niż Ukraina ma swoich kwiatków w ogrodzie, a Ame powiedział, że musi być w miarę funkcjonalny na jutro, bo ma jakąś sprawę i nie będzie pić. Mi tam to nie przeszkadzało. Po tym jak trochę wypiliśmy postanowiliśmy iść do domu Litwy i grać w butelkę, ale z samymi wyzwaniami, a jak ktoś nie zrobi to musi wyskoczyć przez okno do basenu, który był przy oknie, a ja jako iż nie chce pływać w zimnej wodzie z basenu postaram się zrobić wszystkie wyzwania. Całą drogę ktoś cały czas się wywalał na beton oczywiście tylko nasza trójka, bo Kanada i Ameryka szli normalnie i się cały czas z nas śmiali. Do domu Litwy doszliśmy po 27 minutach, bo jak mówiłem  cały czas ktoś całował beton. Dom Litwy był nawet duży, ale mniejszy od domu Polski. Weszliśmy ściągnęliśmy buty i kurtki i poszliśmy do ładnie urządzonego salonu. Litwa poszedł po butelkę, a ja się zastanawiałem co robią dziewczyny? Moje przemyślenia przerwał Litwa, który wrócił z butelką.

L - Ja kręcę pierwszy!

Litwa nawet jak wypił trochę to nawet brzmi normalnie, a nie jak ja jak jakiś pijak. Litwa zakręcił i wypadło na Kanadę.

L - Zadzwoń do Ukrainy i powiedz jej, że ma śliczne kwiatki na ogródku
( ͡° ͜ʖ ͡°)

Kanada się zarumienił i zadzwonił Ukraina powiedziała, że dziękuję i przyjdzie do Kanady jutro o 14.

W/R/A/L - ( ͡° ͜ʖ ͡°)

K - ⁄(⁄ ⁄•⁄-⁄•⁄ ⁄)⁄ Okejjjj ja kręcę.

No i wypadło na mnie i musiałem wyznać miłość doniczce udając, że to Polska. Nie powiem dziwne wyzwanie no, ale cóż nie będę skakał do basenu z okna chyba porąbało ich!

Teraz ja kręciłem i wypadło na Ruska. Wiem, że podoba mu się Ameryka chociaż udaje, że to nie prawda.

W - Masz przytulać Ame do końca gry, albo skaczesz za okno.

R - Pogrzało cię ?!

W - No to skaczesz za okno.

R - Dobra już go przytulam.

W tym momencie Rosja przytulił Ame. Obaj się zarumienił i, a ja tylko zrobiłem lenny face.

R - *szepcze* zabije cię gnoju.

W - Spokojnie ja ci tylko pomagam.

R -* niby kurwa jak?! *

W - * A tak, że właśnie teraz przytulasz swojego crusha~

R - ⁄(⁄ ⁄•⁄-⁄•⁄ ⁄)⁄

Rosja i Ame cały czas się przytulali. Litwa potem miał wejść na drzewo i krzyknąć, że jest pojebany. Jakąś babka na niego krzyknęła, a ten zlazł z drzewa i szybko wrócił do domu cały czas się śmiejąc. Ja się turlałem po podłodze że śmiechu i zacząłem nawet płakać. Na sam koniec Ame musiał wylać se cały miód, który da mu Litwa na twarz. Ame jako iż jest Hardcorem to wykonuje wszystkie wyzwania.

O godzinie 21 powiedziałem chłopaką, że muszę już iść. Ubrałem buty i wyszedłem z domu Litwy. Jeszcze po drodze do domu Polski poszedłem do sklepu i kupiłem najważniejsze rzeczy, a w szczególności składniki na pierogi UwU. Polska na pewno się ucieszy, a ja wręcz kocham jak ona się uśmiecha.
Po jakiś 30 minutach byłem już w domu zadzwoniłem i otworzyła mi odziwo Austria, a nie Polska. Austria powiedziała, że Polska sobie usnęła podczas oglądania filmu, który razem wybrały. Poszedłem do pokoju Polski i ujrzałem Polskę śpiącą pod kołdrą, która miała wzór pierogów. Podeszłam do niej i pocałowałem ją w czółko. Niby wypiłem, ale okazało się, że było to piwo mało procentowe więc nie jestem, aż tak pijany. Wyszedłem z jej pokoju i poszedłem do kuchni jeszcze po drodze widziałem Austrię śpiącą na kanapie. Napiłem się wody i również poszedłem spać.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Okej mamy nowy rekord!

Wow postarałam się UwU.

Bayo~