61. Koniec




Witam was z powrotem. Otóż minęły trzy lata odkąd zgodziłam się zostać dziewczyną Steve' a. Jak nam się wiedzie? Wyśmienicie! Spędzam wspólnie czas z moją miłością i przyjaciółmi. Wreszcie doświadczyłam długiej miłości i przyjaźni. Odstawiłam walkę i zajęłam się spokojnym życiem. Zostałam w pełni grafikiem komputerowym. Życie leci dalej. Nie patrzymy na to co będzie po śmierci. Jestem silna dla niego. Wszystko się zmieniło. Świat jest spokojniejszy. Nie ma żadnych problemów.

Sześć miesięcy temu Steve mi się oświadczył. Jak to wyglądało? Otóż zaprosił mnie na piknik. Powiedział, że chce tak uczcić naszą pierwszą randkę, ale za tym kryło się coś więcej. Tym więcej był pierścionek. Gdy go zobaczyłam nie byłam w stanie uwierzyć, że to się dzieje naprawdę. Kiedy o tym myślę to się rozklejam. Był to najbardziej wzruszający moment mojego życia.

Termin ślubu jest już ustalony. Musimy wszystkiego dopilnować. W ostateczności mogę powiedzieć, że Steve jest osobą z którą bym mogła spędzić resztę swojego życia. Na pewno będzie moim najcudowniejszym wspomnieniem...


~ ~ ~

Dziękuje wam wszystkim za przeczytanie tej książki. Dziękuje również osobą, które były ze mną w trakcie i komentowały ją. Wasze komentarze dodawały mi otuchy i napędzały do pisania jej. Zapraszam was do przeczytania mojej drugiej książki, która zostanie skończona niebawem.
❤️☺️❤️

Informacja!


Mam pomysł na specjał, czyli coś co wydarzy się po odejściu Steve' a. Parę części. Co będzie z obietnicą, którą złożył Bóg kłamstw? To będzie dla wszystkich fanek/ fanów Loki' ego. Napiszcie komentarze czy chcielibyście krótką historie dalszych czasów.


Pa, pa do kontynuacji lub następnej książki ❤️

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top