To wszystko
Smutek rozpycha mnie od środka
Zmęczenie pożera moje oczy,mój sztorm znikną
Siniaki pokrywające moje ciało bolą podwójnie,nawet te niewidoczne
Wszystko zlewa się w jedno,w brak ciebie
Słuch o tobie zaginą
Ja też już się zgubiłam
Słodycze zapełniają mój żołądek
Żałość,która będzie mnie wypełniać potem jest nie do opisania
Nieistniejące łzy wypływają z moich oczu,ból za bardzo rozdziera moje serce
Wszystko stało się czarne,wręcz wyblakłe,bez koloru
To wszystko stało się niczym i zabrało mi szczęście.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top