Lekcje

Męczą się i trudna uczniowie na lekcjach,
Może to jakaś infekcja.
Nauczyciele wpajaja Ci wielkie wiedzy zwoje,
Nie ma określenia co twoje,co moje.
Głowa cię boli,
lecz nikt nie pomoże Ci w tej niedoli.
Przerwa jedyny,,trunek'',
Jednak nie trwa długo ten ratunek.
Wakacje fajna rzecz,
Mogłyby trwać wiecznie, lekcje to tak -niekoniecznie.
Co człowiek wynosi z tej budy- a no nudy.
Szkoda czasu mojego i tego twojego.
Ludzie w klasie gadają i w d**pie co mówi pani mają. Noga mnie boli,nikt tego oprócz mnie nie przeboli.
Lubię spać, a szkołę olać.
Może zapyta,a czasem jej twarz wydaje się taka rozmyta.
Dyktuje słowa przez mgłę ,
Może zaraz coś zjem?
Nuda zanudza tak jak energetyk pobudza.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top