Pogrzeb

Jeden strzał, drugi
Człowiek pada jak długi
Niepewność wygurowana
Krok w tył- pusta ściana
Brak rozwiązań, pusta głowa
Ręce w kieszeń bluzy chowam
Przecież była taka młoda
Teraz śpi, a przy niej spoczywa gleba płowa
Mogła mieć wszystko, życie doskonałe
Gdyby nie to zdarzenie całe
Pamiętaj dziewczynko- zostaniesz zapamiętana
Przez rodziców na wieki kochana....

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top