-7-
Była już godzina 21:30 i wszyscy byliśmy juz strasznie padnięci ale graliśmy dalej
-Axel podaj! -krzyknela dziewczyna -Łańcuchowa piłka! -Aiko wyskoczyła w górę razem z piłką i z całej siły ją kopnęła po czym oplotły ją łańcuchy
-Ręka Majina! -Wrzasnął chłopak w pomarańczowej opasce
-Ja tu zaraz padne -Odparła brunetka ziewając
-Ja też ledwie trzymam się na nogach -Powiedział niebieskowłosy
-Może wrócimy już do domu? -Zaproponował jeżyk
-Jestem za! -Zgodził się Burn po czym upadł na ziemie i położył się na plecach
-To chodźmy już! Zapraszam do mnie! -Krzyknęła dziewczyna machając ręką na znak aby szli za nią
-Zmieścimy się wszyscy w twoim domu? -Zapytał Midorikawa
-Połowa będzie spała u Burna ponieważ ma większy pokój a połowa u mnie
-Okej -Odparł zielonowłosy
Wszyscy razem poszli za Aiko i gdy mieli już wchodzić
-A twoja mama się nie wkurzy? -Zapytał któryś z chłopaków
-Nie, najwyrzej będzie zdziwiona. -Odpowiedziała po czym zaczęła otwierać dom
-Cześć mamo!
-Cześć córciu. -Odpowiedziała mama Aiko po czym odwróciła się w stronę ekipy
-Zaprosiłam paru kolegów
-Super super to idźcie na górę a ja wam zrobie coś do jedzenia. -Odparła gdy wszyscy myśleli, że wybuchnie niczym wulkan
-To chodźcie chłopaki
-Wszyscy poszli na górę za Aiko
-No to dzielimy się tak, że Ci którzy byli tu pierwszej nocy śpią u mnie a reszta u Burna. Chyba, że ktoś chce się z kimś zamienić?
-Mogę spać z moim chłopakiem? -zapytał śnieżynka.
Wszyscy patrzyli się na niego jak na zboczeńca
-W jednym pokoju oczywiście -Dodał szybko
-To musisz się z kimś zamienić. -Przypomniała brunetka
-Tsunami?
-Mi pasuje. -Odparł różowowłosy
-No i gitara. -powiedziała Aiko
-Dzieci kolacja! -Krzyknęła mama Aiko z dołu
Wszyscy zeszli na dół i zjedli kanapki z szynką i pomidorem
-Gramy jeszcze w coś czy idziemy spać? -Spytała niebieskooka po zjedzonym posiłku
-Ja padam -Odpowiedział Fubuki ziewając
Wszyscy umyli zęby i zrobili inne rzeczy jakie robi się w łazience (bez skojarzeń zboczuchy) i położyli się do łóżek
Godzina 0:00
-Czy tylko ja nie mogę zasnąć? -Spytała brunetka leżąc w łóżku
-Ja też. -Szepnął Jude
-Idziemy coś porobić?
-Dawaj
-Wyszli z pokoju i zeszli na dół
-To co robimy? -Spytał Jude
-Ja bym obejrzała jakiś film -Odparła Brunetka
-To jaki? Może jakiś horror?
-Mam Obecność 2 na płycie (Ogłądałam to dzisiaj z klasą na zastępstwie >.<)
-Dawaj
-Środek filmu a Aiko zaczęły łapać nocne fazy które ma gdy nie śpi
-Zostaw ten nóż! Cholera zostaw go! Nie! puszczaj! -Zaczęła krzyczeć Aiko do telewizora
-Aiko co ty odwalasz?
-Ekhem... Nic? -Odpowiedziała dziewczyna gdy zorientowała się, że nie jest sama
-Ta jasne. Chodź, idziemy już spać bo zaraz wszystkich obudzisz. -Powiedział chłopak
-Spoko.
-Weszli oboje na górę i tym razem bez problemu zasnęli. Ale mimo to kilka razy Aiko się budziła bo Axelowi chciało się pić i Midorikawa wywrócił się na mydle w łazience
Hej hej! Taki krótki rozdział bo znowu mnie nie było i tym razem to wina szkoły! (A tak naprawde to mojego lenia) taki krótki rozdział ale to dlatego, że mam mega pomysł na kolejny który zobaczycie może jeszcze dzisiaj ^^. To chyba tyle, Bayoski!
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top