*Rozdział 2 - Wyrzuty Cho (nie bij, proszę) i zwiastun Rozdziału 3
Cho: Wyjaśni mi ktoś, co to miało teraz być?!
Ja : Sumimasen, sumimasen, sumimasen! Naprawdę tego nie planowałam!
Cho: Tak?! To co, może samo się zrobiło?!
Ja: Jakoś tam samo wyszło...
Cho: Jaja sobie ze mnie robisz?!!!
Ja: No przepraszam! Nie krzycz już na mnie - obiecuję, że następny rozdział będzie cały z twojej perspektywy! Cały! A nawet, jeśli trafi się parę linijek kogoś innego, to i nie zrobię dla nich osobnego rozdziału!
Cho: No ja myślę. W takim razie po co to teraz było?!
Ja: Tym razem nie było parę linijek, tylko cały dialog. Nie mogę tak często zmieniać narratora, a już zwłaszcza w tym samym rozdziale, ewentualnie na parę zdań na sam koniec, jak to będzie w następnym rozdziale. W tym przypadku wydarzyło się to na początku i miałam wcześniej zamiar dać wszystko w jednym rozdziale, ale potem stwierdziłam, że to jest nie do końca w porządku. Poza tym patrz - ciągle pojawiasz się ty, w opisie, bonusach rozdziałów (wcześniejszy Databook, teraz to), nawet jak ciebie samej nie ma w jakiejś krótkiej scence dialogowej to i tak jest o tobie...
Cho: No dobra, dobra. Niech ci będzie.
Ja: Jestem uratowana!
Cho: Ale jeśli jeszcze raz zobaczę, że przedzielasz rozdział na taki mały świstek nie wiadomo czego, obiecuję, że własnymi rękami cię uduszę, przy świadkach!
Ja: Twoje moce jeszcze są za kiepskie, żeby mnie pokonać Może za jakieś 50 rozdziałów?
Cho: Nie daruję!!! Znaczy, ekhem... *zauważyła w końcu ukrytą kamerę* Zostańcie z nami, rozdział 3 jest już w drodze (o ile wcześniej nie ubiję tego gada za takie cyrki), a w nim Wasza ulubiona postać, której brak tak bardzo odczuliście w tym rozdziale. Będzie nieco więcej akcji (a przynajmniej mamy na to nadzieję), w końcu pojawi się Okimoto Kazuhiro oraz tajemniczy Batafurai. Przed Cho pojawi się nie lada zadanie - wypełnić ślepo wolę brata, tak jak dotąd robiła, czy w końcu postąpić, jak ona naprawdę uważa?
Ja : Przecież mogą sami po prostu przeczytać zwiastun, który się znajduje poniżej....
Cho: Nikt cię nie pytał o zdanie!!!!
Ja: ....
Cho: Serdecznie zapraszamy! Do zobaczenia! ;)
Zwiastun Rozdziału 2
- Zapewne już wiesz, że w twojej szkole pojawił się ktoś o zupełnie innej energii, niż zwykli ludzie...
„Cholera, człowiek nawet raz na ruski rok nie może się przejść, kiedy za każdym razem czekają go takie atrakcje!"
"Cholera. Już wie"
- Nie rozdrabniając się, miałbym do ciebie małą prośbę.
- Jak się postarasz i odpowiednio użyjesz swoich umiejętności, wszystko pójdzie szybko i łatwo.
W takim razie, dlaczego tak się waham?
Cho Rozdział 3 "Z pewnością na nudę nie można narzekać" - już wkrótce! (nie, nie w kinach ;) )
* Autor zastrzega sobie prawo do małych zmian (małych, może się zmienią całe zdania, ale sens pozostanie ten sam) tego, co będzie w rozdziale, toteż zdania w zwiastunie mogą się nieco różnić od tych powyżej ---> beta i takie tam. Ale spokojnie - na pewno nie zmieni całego rozdziału ;)
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top