Nienazwana część 1

zaraz wsiadam do pociągu by zacząć mój drugi rok szkolny w Hogwarcie. pożegnałam rodziców zabrałam walizkę i wsiadłam do pociągu Hogwart Express. 
-wolne?
-jasne.-mruknęłam wpatrzona w komórkę.
-to jest pająk?-zapytał wskazując na mój telefon.obruciłam go 
-tak.-spojrzałam na niego.-a ty to?
-Jestem Harry.
-Jasne.-zaczełam pisać dalej.
-Wolne?
-tak.-odpowiedziałam.
-Cześć Harry.
-Cześć Mija-przewróciłam oczami.-co tam?-zaczeli gadać a ja nałożyłam słuchawki i otworzyłam walizkę.
-Słuchajcie zaraz wrócę dobra? Pilnujcie żeby się nie zamknęła.
-Spoko.-wskoczyłam do walizki i od razu przywitały mnie ryki i cwierki.
-Cześć maluchy. Mój kochany!-krzyknełam obok mnie stanął Zouwu.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top