Wygrzebane z czeluści

Patrzysz w moje smutne oczy,
Zaglądasz, jakbyś chciał odkryć ich tajemnicę.
Niestety, nie mogę ci pomóc. Ja już nic nie widzę.
Nie widzę sensu istnienia
Bez ciebie.
Nie widzę barw tego świata
Przez ciebie.
Nie widzę tyle emocji
Na twojej twarzy.
Nie widzę już mojej szminki Na twoich ustach.
Zastąpił ją
Jej błyszczyk.
Nie widzę sufitu, ponieważ zasłania mi go
Twoja głowa.
Już za późno,  kochanie.
Już nie zdążysz mnie uratować.
Patrzę w bok, obracam głowę na zimnej podłodze
Płytki, twoje spodnie,  moje ręce.
Powoli wszystko robi się czerwone.

Mam do tego "tforu" duży sentyment , mimo że nie uważam że jest dobry. Wiersz został opublikowany już na moim poprzednim koncie, ale pomyślałam, że nie każdy o nim wie lub nie każdemu chce się specjalnie tam iść by go przeczytać.
Więc...
Do następnego.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top