#0 Gdzie opowiadania?
Magggda, gdzie opowiadania? Czemu zrobiłaś z nich wersje robocze? Wrócą jeszcze? Umarłaś?
Wiecie co? Jestem perfekcjonistką. Nie chcę Wam pokazywać czegoś, co albo jest niedoskonałe, albo nie jest skończone i czego los nie jest wcale taki pewny. Te nędzne twory, które jeszcze pięć minut temu tu były, zniknęły z powierzchni publicznego Wattpada tylko z powodu mojego zbyt wielkiego ego i pragnienia lepszego stylu, dłuższych rozdziałów, mniejszej ilości niewnoszących absolutnie nic opisów. Chcę moje dzieci dopieścić, wyczyścić, ubrać w ładne ciuszki i przewiązać kokardką, bo inaczej te dzieci będą pokazywać światu żółte zęby, tłuste włosy i podarte ubrania. A do tego żadna dobra matka nie dopuści. Po moim trupie!
Prace wrócą. Skończone, śliczniutkie, poprawne ortograficznie i przyjemne w czytaniu. Nie chcę Was skazywać na czytanie wypocin sprawdzonych mniej niż sto razy, nie chcę Was kaleczyć kiepskimi tworami mojej chorej wyobraźni.
Nawet teraz nie jestem pewna, czy chcę publikować ten śmietniczek. To ma być miejsce inspirujące mnie do tworzenia dla Was lepszych rzeczy, bo jak mawiał Picasso, "wena musi najść cię przy pracy". Na tym ściernisku nie powstanie San Francisco. Moje San Francisco będzie zupełnie gdzieś indziej, to jest miejsce tylko dla agenta nieruchomości i architekta.
Nawet nie zauważyłam, kiedy wbiłam dwieście słów. Ten pierwszy wpis jest okropny i krótki, ale następne będą dłuższe. Obiecuję.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top