1
pov Claudia
Hej jestem Cllaudia. Mieszkam obok czworaczków znam się z nimi od urodzenia. Dawn to moja naj-naj-naj i jeszcze 1000 razy naj lepszą przyjaciółką³k¹. Ricky mi pomaga chyba od pierwszej klasy w matematyce i innych przedmiotach ścisłych. Dicky jest... No tak lubię z nim grać w gry i co tam gadać wię c... Dicky to dobry kolega. A Nicky często razem gotujemy uwielbiam z nim gotować czy dokuczać to to ja kocham robić. Dobra to tyle o relacjach z tą rodziną. No a z moją rodzin¹ jest gorzej moja mama jest bardzo dobrą, znaną prwaniczką czy coś , tata jest chirurgiem. Ja to jedynaczka moich rodziców nigdy nie ma w domu. Tak naprawdę to moi rodzice to tylko ludzie z którymi mieszkam. Uczyć mnie jedzić na rowrze uczy³ mnie Tom tata czworaczków, a nie mój tata. To rodzice moich kumplów mnie wychowuj¹. ZAPOMNIAłAM! Wszyscy jesteśmy na końcu 6 klasy. Ja jestem średniego wzrostu blodynką o niebieskich oczach. Ubieram się najczęściej w jaki top, spodnie z szerokimi nogawkami. Bardzo często jestem ubrudzona farb¹. Nicky mówi jestem chodzącym huraganem to dlatego że jak już. mówiłam cały czas jestem brudna i trzeba przyznać jest ze mnie straszna oferma albo coś tłukę albo się wywalam.
to by³o takie jakby przedstawienie postaci teraz przechodzimy do historii
pov Claudia
Jest poniedziałek. Idę właśnie z Dawn i resztą do szkoły.
- Hallo! Claud słuchasz mnie?! - krzykneła do mnie Dawn.Słuchałam jej... No dobra trochę ale musiałam się skupić żeby podłożyć nogę chłopakom
- tak, tak słucha tylko... - i wtym momencie podłożyłam nogę chłopcom a oni upadli. BYłO WARTO!
- ej- krzykneli w jednym momencie - masz minutę żeby zacząć uciekać- dodał dicky wstając ja zaczełam biec doskonale biegam. Uciekałam a za mną biegł Nicky potem Dicky a na końcu Ricky. Dobiegłam do szkoły chwilę póniej. Zaczeli mnie łaskotać . Po chwili przyszła do nas Dawn. Wtedy weszliśmy do szkoły i poszliśmy na lekcje. Pierwsza lekcja matematyka nuuudy. Kolejne lekcje były równie nudne. Po szkole wracałam z czworaczkami do domu nie mojego ich domu. Gadałam z Dawn o tym co Mea powiedziała Amandzie że usłyszała od Julie że Mack chce zaprość Dawn do kina. Nagle ktoś na mnie wskoczył krzycząc BUUU zabierając mi plecak. To był nikt inny jak Nicky potem rzucił plecak do Dicekigo. Zaczełam za nim biec aż tu nagle on się zatrzymał a ja zamiast na niego wskoczyć upadłam. I tak leżałam na nim przez dłuższą chwilę patrząc się na niego. Wiecie jak w tych komediach romantycznych
SORRY ŻE TAKI KRÓTKI ROZDZIAŁ NA POCZĄTEK MAM NADZIEJE ŻE E SIĘ PODOBA PISZE TO BO STWIERDZIŁAM ŻE DUŻO JEST HISTORII O EIGHT I FIVE A MAŁ NP. O NICKYM I KIMŚ PRZYZNAM SIĘ DO TEGO ŻE TROSZKĘ WZOROWAŁAM SIĘ NA JEDNEJ HISTORI NA WATTPADZIE W NASTĘPNYM RODZIALE WAM JĄ PODAM
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top