twenty three
momo i ja byłyśmy w moim pokoju, znowu.
nie mogę znieść tego dłużej.
- momo - zaczęłam. - nie chcę tego ciągnąć dalej.
- c-co?
- to koniec. mam dość. nie mogę znieść tego dłużej. za każdym razem, gdy spędzam z tobą czas, tęsknię za saną jeszcze bardziej. ledwie rozmawiamy.
twarz momo była nieczytelna, ale można było powiedzieć, że została zraniona.
- w porządku. jeśli tego chcesz - wstała.
- gdzie idziesz? - złapałam jej dłoń. - tylko dlatego, że zerwałyśmy, nie oznacza, że nie chcę z tobą przebywać.
- wiem - uśmiechnęła się. - ale chcę przez chwilę pobyć sama.
zachichotałam. - mogłaś najpierw mnie uprzedzić.
przytuliłyśmy się, a potem jej już nie było.
nagle wszystko stało się lżejsze.
pozostało tylko jedno.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top