do: sana

hej, nie mogę dzisiaj wracać z tobą do domu. przepraszam. możliwe, że pan horan skończy z nami lekcje trochę później.

kilka minut później otrzymałam odpowiedź.

od: sana

w porządku. uważaj na siebie. już sobie pójdę.

w rzeczywistości, pan horan skończył lekcje dość wcześnie. dobrze, że miałam ostatnią lekcję z momo, więc nie musiałam iść do jej klasy, aby ją znaleźć, a to zmniejszyło szansę, że sana zobaczy nas razem.

kiedy szłyśmy do domu, powiedziałam momo o moim planie mówieniu sanie o tym, co naprawdę czuję. myślałam, że będzie to niezręczne, ale tak nie było. ujawniła, że ona i nayeon są teraz oficjalnie razem.

zatrzymałyśmy się przed moim domem.

- naprawdę? gratulacje! cieszę się z twojego szczęścia, z waszego szczęścia - powiedziałam i przytuliłam ją mocno.

- dziękuję - odpowiedziała. - cóż, mam nadzieję, że jutro wszystko pójdzie dobrze. życzę ci najlepszego.

pocałowała mnie w policzek, a potem odeszła.

uśmiechnęłam się i pożegnałam ją.

- dahyun?

cholera.