Smutna wiadomość...
Witam wszystkich po tak długim czasie. Nawet nie wiecie jak jest mi miło na sercu, że wciąż tak wielu z was czyta moje gryzmały i wciąż uważacie je za godne uwagi.
Tak, wciąż żyje i mam się bardzo dobrze. Wpadłam w monotonność życia dorosłej osoby. Wiecie, praca, dom, zakupy, sprzątanie, możliwe że zaraz dziecko będzie, kto wie.
Pośród tego wszystkiego mam bardzo mało czasu na swoje dawne hobby, jak rysowanie czy właśnie pisanie. Tryb życia z chodzącej do gimnazjum 16 latki mogącej pisać fanfiki dzień i noc, zmienił się na dorosłą kobietę mającą zaraz 22 lata na karku.
Wielokrotnie zbierałam się, pisałam już kilka rozdziałów do przodu ale w pewnym momencie odkładałam wszystko na rzecz czegoś innego, co potrzebowałam teraz zrobić. Dlatego też podjęłam decyzje.
Przykro mi jest pisać to ale patrząc na to wszystko, jestem zmuszona porzucić tą książkę.
Dziękuję bardzo każdemu kto wierzył we mnie, czytał każdy rozdział zarówno New Story jak i New Life. Każdemu kto komentował i dokładał swoją małą cząsteczkę w te opowiadania, w to jak je pisałam jak i również w to, jaką osobą jestem teraz.
Jeszcze raz dziękuję wam i do widzenia. Może kiedyś tu do was jeszcze wrócę w tej lub innej historii ;)
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top