21♥
- Hej co tu tak sama siedzisz? - zapytał z tym swoim olśniewając uśmiechem.
- Hej, a tak jakoś... Musiała przemyśleć kilka rzeczy- powiedziałam i słabo się uśmiechnęłam.
Naprawdę nie spodziewałam się tu Nialla, ale to może lepiej że go tu spotkałam będę miała się komu wygadać.
-Co się dzieję mała?- zapytał widocznie zasmucony moimi problemami.
- Rozmawiałam dziś z Ahston'em o Luke i nie wiem co mam myśleć- odpowiedziałam złamana.
- Czekaj kto to Ahston?
No tak zapomniałam, że nikt oprócz mnie i Dylna nie zna chłopaków.
-Przyjaciel Lucasa z który mam dobry kontakt.
-Między wami nie jest dobrze co ?- zauważyła zmartwienie malujący nie na jego twarzy.
-Jak widać.. wiesz znam go bardzo krótko ale chyba zaczęło mi na nim zależeć -spuściłam wzrok na swoje w tej chwili bardzo interesujące superstary.
-Jak chcesz mogę pomóc ci o nim zapomnieć co ty na to?
-Yy nie wiem czy chce ..A wiesz co tak może to dobry pomysł .- powiedziałam z uśmiechem
Nie wiem czy to dobry pomysł. nie chce nic do niego czuć. Zranił mnie więc teraz niech on cierpi. Niall pomoże mi zapomnieć wierze mu.
To jak odprowadzić cie do domu?- tymi słowami wyrwał mnie z zamyślenia a ja potwierdziłam kiwając głową.
Drogę do mojego domu spędziliśmy poznając się bardziej i śmiejąc. Kiedy dotarliśmy pod drzwi mojego domu zapadła cisza. W końcu Niall się odezwał
-Pierwszą rzeczą, którą musisz robić to usunąć go z znajomych i kontaktów. -powiedział łagodnie i pożegnał się zemną całusem w policzek, a następnie odszedł w nieznanym mi kierunku.
Zamknęła drzwi i ruszałam do swojego pokoju położyłam się na łóżku i zastanowiła się nad słowami Nialla tak muszę to zrobić. Wyciągnęłam telefon i usunęłam wszystkie wiadomość oraz numer Luka. Weszłam także na snapa z takim samym zamiarze, ale kiedy otworzyła aplikacje zobaczyła że mam od niego snapa wiec postanowiła odebrać go ostatni raz .
Wyskoczyło mi zdj Luke'a w jego czerwono czarnej koszuli w kratę z podpisem "I miss you :-( ♥" (załącznik) Na widok tego blondyna chciało mi się płakać. Po dłuższym zastanowieniu się zdecydowałam, że nie usunę go po prostu nie mogę lub też nie chcę mam nadzieję że to jeszcze nie koniec .
Po chwil znowu dostałam snapa tym razem było to zdj Luke'a w łóżku z podpisem "dobranoc księżniczko ♥".
-Dobranoc Lukey -powiedział z uśmiechem na ustach i poszłam szykować się do spania.
###
Tak wróciłam nie wiem jako to będzie ale na My Tumblr mam napisane trochę rozdziałów wystarczy opublikować więc mam plan skupić się całkowicie na ty opowiadaniu mam nadzieję że lenistwo znów zemną nie wygra ;)
I jeszcze jedno bardzo serdecznie zapraszam na moje tt: https://twitter.com/69ordinarygirl
Do napisania kochani xxx
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top