11♥

Tak właściwie nie byłem zdziwiony reakcja Stelli ta blond niunia była strasznie natrętna i nie zauważała w ogóle, że nie byłem nią zainteresowany. No ale czego się dziwić nie na co dzień spotyka się takie ciacho jak ja.

Wracając do kochanej Stelli wsypanie mi się z nią dziś rozmawiało  i wiem jedno na pewno chcę więcej z nią spędzać czasu.

Teraz jedziemy na próbę i przyznam ze stresuje się tym że tak wspaniała dziewczyna ma poznać tych idiotów, no to znaczy moich przyjaciół. No cóż raz się żyje.

Mój wewnętrzny monolog przerwał jej głos.

-Strasznie się przepraszam za to w restauracji, ja nie powinnam tak wybuchać, ale ta dziewczyna tak mnie denerwowała...- Zaskoczyła mnie tymi przeprosinami przecież ona nich złego nie zrobiła, tej dziewczynie zupełni się to należało.

-Słuchaj nie ma za co przepraszać, ta dziewczyna była strasznie natrętna, a nawet nie była w moim typie- przerwałem jej zupełnie nie potrzebne przeprosiny i odpowiedziałem prawdę.

-Tak to jaki jest twój typ?? - zapytała jak już trochę się uspokoiła ale dalej marszczyłam tak słodko nosek. A w jej oczach można było dostrzec tylko ciekawość.

-Mój typ co? -udawałem, że się zastanawiam choć dobrze wiedziałem jak wygląda moja idealna dziewczyna i najlepsze w tym było że siedziała teraz ze man w jednym samochodzie.

-Mhm

- Nie wysokie szatynki o brązowych oczach, zabawne i wygadane - na moje słowa zaczęła się śmiać i uśmiechać-No tak i jeszcze o najcudowniejszym uśmiechu jaki kiedykolwiek widziałem- zauważyłem jak na jej twarz wkradła się ramieniem ale szybko zakryła go włosami.

-Może włączymy radio- chciała zmienić temat no cóż nie będę jej zmuszał do dalszej rozmowy.

-Jasne-  po tych słowach walczyłem radio i usłyszeliśmy piosenkę Sugar Maroon 5, która jest całkiem spoko.

-Jejciu, kocham tą piosenkę!!- dziewczyna zaczęła śpiewać z zespołem i tak minęła nam reszta drogi na próbę która miała odbywać się w mieszkaniu Asha.

###

I jak wam się podoba?  Tylko szczerze <3

Rozdział miał się pojawić dużo szybciej ale powiem tylko że możecie podziękować mojemu chłopakowi za to opóźnienie. 

To do następnego.

Kocham was <3

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top