♡ jhopesbabygirl ♡

Twój pierwszy pocałunek z Chenle! :

To byłby środek odrabiania pracy domowej, a cisza, jaka była w pomieszczeniu byłaby zbyt przytłaczająca dla Chenle. Zaczęliście umawiać się jakiś tydzień temu, lecz dla niego to było jak wieczność (w tym dobrym sensie). Czasem ty pomagałaś mu przy zadaniu, czasem on tobie. Leżeliście na łóżku obok siebie, wasze nogi co chwila się zderzały, podczas gdy tłumaczyliście sobie nawzajem niektóre rzeczy.

Kiedy objaśniałaś mu polecenie zadania, Chenle chcąc nie chcąc, cały czas schodził wzrokiem do twoich ust, zaskoczony tym, jak miękko i różowo wyglądały.

Po chwili namysłu, chłopak schylił się trochę, złączając wasze usta i zaraz wracając na swoje miejsce, zawstydzony tym, co właśnie zrobił.

Miliony myśli przelatywały przez jego głowę, gdy myślał nad tym, dlaczego to zrobił i jak na to zareagujesz.

Wtedy poczuł mały nacisk na jego policzek. Dopiero po chwili zrozumiał, że to byłaś i właśnie pocałowałaś go w policzek, zaraz wracając do zadań.

Uśmiechnął się do siebie widząc małe zaczerwienienia na twoich policzkach. Przysunął się bliżej, pozwalając ci oprzeć się głową o jego ramię, kiedy myśleliście nad rozwiązaniami.

"Czy my właśnie zobaczyliśmy to co zobaczyliśmy?"

"Myślę, że tak, Jeno. Chyba tak."

Chenle zostawił uchylone drzwi do swojego pokoju, więc Jaemin i Jeno postanowili sprawdzić, jak wam idzie i, być może, przynieść jedzenie, jak dobrzy rodzice. Ale kiedy zobaczyli pierwszy pocałunek swojego syna, prawie upuścili tacę z jedzeniem.

"Powinniśmy im przeszkodzić?"

"Nie. Tylko upewnijmy się, że wszystko jest w porz-"

"Jest i delfini śmiech. Wszystko ok."

__________

Umarłam [*]

Chenle mi zwalił Jisunga no ; _;