Z pamiętnika Biedronki
Dodatek przedstawiający część wydarzeń pierwszej księgi Naturalnego wroga z perspektywy Biedronki. Minimum do przeczytania: księga 1, rozdział 27.
~~~~
15 stycznia 2019
Drogi pamiętniku!
Władca Ciem jak zwykle nie ustaje w próbach zdobycia mojego miraculum. Dzisiaj jego ofiarą padła pani Mendeleiev! Zmieniła się w Chemiczkę i zyskała moce władania środkami chemicznymi. Nie było to za przyjemne, bo te jej okropne specyfiki robiły z ludźmi różne rzeczy: kilku oparzyły, inni zaczęli wymiotować, fuj. Nawet Czarny Kot oberwał! Przez to niestety nie był zbyt dużą pomocą. Musiałam radzić sobie sama. Ostatecznie pokonałam Chemiczkę, ale sporo mnie to kosztowało, a Niezwykła Biedronka nie zadziałała, jak powinna! Jedna z uczennic równoległej klasy, Aurélie czy jakoś tak, zemdlała i moja moc nie przywróciła jej przytomności! Spanikowałam i skontaktowałam się z Fu, a gdy mu o wszystkim powiedziałam (też o tym, że to ona ostrzegła szkołę przed Chemiczką, o czym powiedział mi później dyrektor), zachowywał się jakoś dziwnie. Polecił mi, żebym uprzedziła ją o tym, że będzie się chciał z nią skontaktować. Ale po co mistrz miałby to robić? Czyżby aż tak niepokoiło go jej omdlenie?
19 stycznia 2019
Mendeleiev od akumizacji chodzi strasznie wściekła i zapowiedziała nam chyba z pięć sprawdzianów. Ale co z tego, kiedy Władca Ciem znowu atakuje i zamiast się uczyć, muszę walczyć z jego złoczyńcami? I chociaż są bardzo głupawi (dziś walczyliśmy z Wielką Cukierniczką, no błagam), to i tak zajmuje nam sporo czasu pokonanie ich! Ech, czy ja kiedykolwiek odzyskam normalne życie? Alya bez przerwy narzeka, że nie mam dla niej czasu!
22 stycznia 2019
Zastanawiam się, czy Władca Ciem czasem nie domyśla się mojej tożsamości, bo tak często atakuje szkołę. Dzisiaj walczyliśmy z Ikarem, latającym złoczyńcą. Ale wydarzyło się coś bardzo dziwnego: pojawiła się nowa bohaterka, która przedstawiła się jako Mucha. To jakieś podejrzane... Skąd ona się w ogóle urwała? Co prawda nam pomogła, ale mam jakieś nieprzyjemne przeczucie. Lisica też na początku wydawała się pomocna.
24 stycznia 2019
Dziś kolejny złoczyńca Władcy Ciem prawie nas pokonał. I co dziwne, uratował nas jakiś cywil! Cała ta scena była co najmniej dziwaczna... Musiał znać Mechaniczkę wcześniej, bo się kłócili, a potem nagle zaczęli się całować. Ech, życie jest jakieś pokręcone.
26 stycznia 2019
Mucha chyba ogólnie jest po naszej stronie. Chociaż nadal mnie irytuje, to zawsze walczy po naszej stronie i raz nam nawet serio pomogła! Udało się jej powstrzymać Modela.
29 stycznia 2019
Jeśli wcześniej moje życie było nienormalne, to teraz już kompletnie stanęło na głowie! A wydawało się, że będzie tak zwyczajnie... Trafił się nam złoczyńca władający sportowymi sprzętami i ogniem (dziwne połączenie, ale okej). Okazał się silniejszy, niż początkowo przypuszczaliśmy, aż w pewnym momencie Mucha po prostu zwiała! A potem, gdy wróciła, był z nią ktoś jeszcze. Jeszcze jeden bohater, to nie do pomyślenia! Pająk od początku wydawał mi się jakiś dziwny, jakby był nie z tego świata. A do tego użył swojej mocy wiele razy! Po pokonaniu Sportowca zemdlał i Mucha z Czarnym Kotem przytaszczyli go do mistrza Fu. A gdy do niego dołączyłam, wszystko stało się tak kompletnie pokręcone, że nadal tego nie rozumiem!
Po pierwsze, okazało się, że Muchą jest właśnie Aurélie, ta dziewczyna, z którą mistrz chciał rozmawiać po walce z Chemiczką. Ale nie to było najdziwniejsze. U Fu, poza Muchą, Kotem, samym mistrzem i mną był jeszcze ten dziwny bohater i jeszcze jedna dziewczyna, która jak się zdaje, dobrze go znała. Mieli ze sobą jakąś dziwną bransoletkę, w której ponoć znajdowała się jakaś bogini? Nigdy nie sądziłam, że bogowie mogą istnieć i nadal w to nie wierzę. Nie wiem, jaki związek ma to wszystko z naszą misją, ale wiem, że nie mogę się rozpraszać! Muszę pokonać Władcę Ciem, zanim on zniszczy Paryż.
~~~~
Ten dodatek powstał, gdy nudziło mi się na wuefie lel.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top