Rozdział XII
Następnego dnia Natalia i Kuba od rana planuj ślub oraz chrzciny swojej córeczki.
N. Kochanie co powiesz na to, żeby wesele i przyjęcie Chrztu Julki zrobić tutaj mamy duży ogród.
K. Czemu nie dobry pomysł słoneczko.
N. No pewnie.
K. Ogarnię się jeszcze w między czasie firmę kateringową, która w swojej ofercie ma również torty okolicznościowe to zrobimy dwu piętrowy. Na jednym z piętr tortu będą nasze figurki a na drugim piętrze tortu będzie napis chrzest Julki.
N. A nie lepiej zrobić tylko tort weselny, a jeżeli chodzi o chrzciny to może babeczki tylko.
K. No dobra skarbie.
N. Widzisz potrafimy dojść do porozumienia.
K. W to nie wątpię.
N. Nie wiem czy mówiłam czy nie ale cieszę się że mam ciebie i Julkę.
K. Wiem, a ja się cieszę, że mam przy sobie dwie najważniejsze kobiety w moim życiu przy sobie.
N. Dwie powiadasz? Mam być zazdrosna?
K. Nie no gdzie miałem na myśli ciebie i Juleczkę, która grzecznie sobie śpi w wózku.
N. Nie zapominaj, że ona niedługo skończy pół roku.
K. Wiem jak ten czas szybko leci.
N. Zdecydowanie za szybko.
~płacz Julki~
N. Co jest 10 minut temu położyłam ją spać.
K. Pewnie miała zły sen, pójdę po nią.
N. Dobrze.
K. No co jest kruszynko dlaczego płaczemy co? Pewnie coś strasznego się przyśniło mojej księżniczce albo trzeba pampersa zmienić co? Nie trzeba zmieniać pampersa. No już tatuś już jest teraz pójdziemy do mamusi tak mamie powiemy co się stało. Tak? No to idziemy.
N. I co?
K. Zły sen bo pieluchę miała czystą ale na wszelki wypadek jej zmieniłem.
N. Kochany mój.
K. Twój twój i Juleczki też.
N. Wiem.
K. No i po kłopocie u taty zawsze szybko się uspokajamy.
N. To prawda.
K. Dobra wiesz co nie będę jej na razie wkładał do wózka będę z nią na razie na rękach.
N. Okej prawie wszystko mamy ogarnięte z tych głównych rzeczy.
K. Pokaż co tam zostało.
N. Zaproszenia ale to trzeba podwójnie liczyć.
K. Nie trzeba na jednym zaproszeniu napiszemy z jakiej to okazji.
N. Okej.
K. Co tam dalej.
N. Prezenty dla gości.
K. To tym zajmie sie firma dekorująca mam kumpla w jednej z takich firm wisi mi przysługę więc będzie idealnie i zajmie się też dekoracją kościoła on ogólnie jest właścicielem tej firmy więc nawet ogarnie nam miejsce do tańczenia nawet duży namiot gdzie będzie można zjeść i potańczyć.
N. Okej to to mogę odchaczyć. To jeszcze moja suknia ślubna twój garnitur.
K. Na ślub wezmę ten policyjny a na wesele kupię specjalnie nowy.
N. Okej to ja najwyżej z Mają i Eweliną od Krychy pójdę kupić suknie ślubną i sukienkę dla Julci na chrzest.
K. Ja poproszę Olgierda i Stefana. To mamy już wszystko ogarnięte.
N. U ciebie tak u mnie jeszcze makijaż fryzura.
K. Tym to się dziewczyny zajmą.
N. No tak. Okej przerwa od tego. Dasz mi Julkę.
K. Jasne myszko idziemy teraz trochę na rączki do mamusi.
N. No chodź tu do mnie.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top