28
- Chyba się orientują, że o nich rozmawiamy.
- No to co ? I tak wiedzą, że ich nienawidzę,
- Wiedzą? Skąd?
- Bo im powiedziałam.
- Tylko że my... nie powinniśmy ranić ludzi.
- Wolę myśleć, że im pomagam, nienawidząc ich.
Przypominam im, że nie są darem bożym dla ludzkości.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top