Prolog
Myśli bohaterów będą pisane pochyloną czcionką.
***
Hej, Mam na imię Sandra. Mam 16 lat. Jestem średniego wzrostu. Już trochę o mnie wiecie więc przejdźmy dalej.
Aktualnie jestem w drodze do szkoły. Gdy weszłam do budynku poszłam do szatni, aby zdjąć kurtkę.
Gdy usłyszałam dzwonek pobiegłam pod sale, w której mam matematyke... Chyba
Nie ważne. Wchodzę do klasie i odrazu kieruje się na koniec sali pod okno.
Po paru minutach przyszedł nauczyciel z jakimś chłopakiem... Pewnie nowy. Spojrzałam się na niego,a ten puścił oczko.
Boże jaki debil...
- Witajcie kochani - powiedział nauczyciel - o to nowy uczeń w waszej klasie.
Proszę przedstaw się - no okej. Tylko ciekawe gdzie siądzie.
- Cześć. Mam na imię Kuba, mam 17 lat. - powiedział i zaczął szukać wzrokiem miejsca, na którym mógłby usiąść.
- Proszę, siądź obok Sandry. Na końcu przy oknie.
Nie błagam...
- No dobrze. - odpowiedział i odrazu podszedł do mnie.
- Hej - powiedział
- Ta, Hej - odpowiedziałam z niechęcią
Dalej lekcja minęła jak normalna każda lekcja.
***
Hej, o to nowa książka
Wiem, krótki rozdział, ale następne będą dłuższe
W następnym będzie dokladny opis postaci
Pa ;*
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top