Nie chcę + bazgroły
Coś jest ze mną nie tak.
Dzisiaj się popłakałam, bo wywaliło mnie z lekcji.
Jestem taka zmęczona życiem. Naprawdę liczę na to, że wakacje rozwiążą problemy, choć nie wiem. Nie mam siły.
Myślałam ostatnio, jak okropnie fałszywą osobą jestem. Ktoś kiedyś napisał do mnie "jesteś UwUśna". W internecie potrafię być taka kochana tylko dlatego, że jeśli nie potrafię, to się nie udzielam.
Rzeczywistość nie jest taka prosta, nie mogę unikać czegoś, jeśli nie potrafię czegoś zrobić.
Zrobiłabym przerwę. Z jednej strony tego chcę, ale z drugiej w internecie mogę anonimowo wypłakać się literkami.
I oswoiłam tu za dużo osób, za dużo osób oswoiło mnie.
Bałabym się, że ominęłabym coś ważnego, może jakaś osoba nie widząc mojego komentarza by się zasmuciła.
Bo przecież jestem odpowiedzialna za to, co oswoiłam.
uhh
Nie potrafię ostatnio robić kresek na papierze. Mózg nie chce nic wymyślić.
Tylko coś w Paintcie nabazgrałam niedawno.
Wczoraj
Dzisiaj
Chcę żyć i nie chcę żyć. Nie umiem żyć. uhh
04~06~2020
Przejdzie mi. Idę czytać 2 rozdział WoFa, może pomoże.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top