Czy pamiętasz...?

To dla Ciebie ten wiersz,
Dla Ciebie, żebyś pamiętał.
Gdy go przeczytasz.
Będziesz pewnie daleko.
Lecz dziś jeszcze jesteś tu.
Dam Ci wiersz w zamian za Twoją historię.

Dziś stoisz w blasku sławy.
Wygrywasz.
Czy pamiętasz, jak to się zaczęło?
Czy pamiętasz małego chłopca, który chciał się ścigać?
Spoglądasz na zdjęcia.
Pytasz: czy to ja tego dokonałem?

I uwierzyć trudno.
Czy pamiętasz...?
Pamiętasz chłopca, z którym dzieliłeś wspólne marzenia?
Chciałeś być lepszy od niego.
Chciałeś walczyć przeciwko niemu.
Lecz on odszedł, zostawił Cię samego.

Pamiętasz?
Pamiętasz, jak pękło Ci serce?
A potem posklejałeś je od nowa.
Obiecałeś, że się nie poddasz.
Dla niego.
I zrobiłeś to, wygrałeś dla niego.

A on patrzy na Ciebie z góry pełen dumy.
Odetchnij głęboko.
Wygrałeś.
Nic więcej się nie liczy.
Tylko Ty znasz drogę, tylko Ty to wiesz.
Wygrałeś dla niego.

Unosisz dłoń, wskazujesz niebo.
Tak, on tam jest i czeka na Ciebie.
I poczeka, przed Tobą kolejny wyścig.
Otwórz oczy, nie tkwij w przeszłości.
Otwórz oczy i żyj.
Za was dwóch.

~Pierre'owi Gasly'iemu
Ku pamięci Anthoine Huberta 💔

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top