• g r z y w a •
26.08.2020 r.
Móc choć przez chwilkę zanurzyć się
W tej pachnącej
Wiosną
Grzywie --
W tym mieniącym się złotem
Futrzastym słońcu --
I nie bać się być nie
Dzielną
Choć przez ułamek
Chwili nie musieć
Być
Silną;
Rozpuścić gęste
Jak kamienie
Tkanki i
Myśli skaliste --
W miękkopłowym
Przytuleniu,
Dotyku łapy
Kochanej --
I takiej --
Stanowczej;
Aslana-Lwa-Serca-
(Je szu i).
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top