Rozdział 72
Minął miesiąc. Dzisiaj Natalia i jej rodzina jechali do rodzinnego domu Natalii gdzie czekała na nią jej siostra i jej przyszły mąż. Kiedy dojechali Natalia odpięła Sebastiana a Kuba Milenke. Kiedy stali przed domem rodziców Natalia zapukała. Po chwili otworzyła im Marta
- Cześć. Wchodźcie - przywitała ich Marta, zapraszając ich gestem do środka
Kiedy znaleźli się w środku Natalia przytuliła siostrę. Była szczęśliwa że widzi siostrę
- Cieszę się że cię widzę. Dawno się nie widziałyśmy - powiedziała Natalia, zdejmując kurtkę
- Tak wyszło, bo najpierw Adrian zaprosił mnie do siebie na święta, potem pojechaliśmy na Mazury gdzie mi się oświadczył a potem zaczęliśmy przygotowania do ślubu - wyjaśniła
Po chwili przyszli rodzice Natalii, którzy byli szczęśliwi widząc Natalie i Kubę z dziećmi
- Natalka, Kuba witajcie - powiedziała Anna, przytulając najpierw córkę potem zięcia - Chodźcie, zaraz podam obiad
Razem z nimi przy stole siedział Adrian - narzeczony Marty, z którym Natalia i Kuba dobrze się rozumieli. Kiedy wszyscy byli po posiłku Natalia postanowiła że powie swojej rodzinie o ciąży
- Mamo, tato chciałabym wam coś przekazać - powiedziała Natalia, patrząc na rodziców - Jestem w ciąży - po chwili dodała
- To cudowna wiadomość - powiedziała Anna - Znacie płeć? - zapytała
- Tak. To będzie chłopczyk - powiedziała Natalia
- Nawet nie wiesz jak się cieszę, córeczko - powiedziała Anna
Po chwili zaczęły się gratulacje. Rodzice Natalii cieszyli się, że będą mieć kolejnego wnuka. Kiedy Kuba i reszta domowników, prócz Marty i Natalii byli na zewnątrz Natalia postanowiła porozmawiać z siostrą
- Marta, możemy porozmawiać? - zapytała Natalia
- Jasne - odpowiedziała Marta, na co Natalia usiadła obok niej
- Powiedz mi co się dzieje - powiedziała Natalia
- Nie rozumiem o co chodzi - powiedziała Marta, patrząc na siostrę
- Odkąd przyjechałam mam wrażenie że obawiasz się czegoś - powiedziała Natalia - Mam rację? - zapytała
- Masz rację. Nie powiedziałam wam wszystkim jednej ważnej rzeczy o Adrianie. Nawet rodzice o tym nie wiedzą - powiedziała Marta, patrząc na siostrę
- Jakiej? - zapytała Natalia, łapiąc siostrę za rękę
- Adrian siedział w więzieniu za jakąś drobną kradzież. Boję się powiedzieć o tym rodzicom bo nie wiem jak zareagują - powiedziała Marta, patrząc na siostrę
- I boisz się, że po ślubie może wrócić do przestępczej działalności? - zapytała Natalia
- Tak - odpowiedziała krótko
- Marta, posłuchaj. Od chwili kiedy poznałam Adriana zauważyłam, że on bardzo Cie kocha i nie pozwoli żeby stała Ci się krzywda. W jego oczach widzę ogromną miłość do ciebie - wyjaśniła Natalia
- Tak sądzisz? - zapytała Marta
- Jestem tego pewna - uśmiechnęła się Natalia
Po chwili obydwie kobiety wyszły z domu i poszły na zewnątrz gdzie była reszta rodziny.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top