Rozdział 61
Minęło kilka dni od kłótni Natalii i Kuby. Nadal się nie pogodzili. Mają ciche dni. Kuba od czasu kłótni śpi na kanapie. Kuba postanowił to przerwać. Tego dnia skończył pracę wcześniej. Pojechał do kwiaciarni i kupił bukiet ulubionych kwiatów Natalii - czerwonych róż. Kiedy wszedł do domu zauważył że Zuza opiekuje się Milenką a Sebastian bawił się klockami na dywanie
- Hej - przywitał się Kuba
- Tata! - krzyknął chłopiec i mocno przytulił tatę
- Cześć Zuza - przywitał się Kuba - Gdzie Natalia? - zapytał
- W kuchni robi obiad - powiedziała dziewczyna
- Pójdę do niej - powiedział, stawiając chłopca na ziemi
Kuba poszedł do kuchni gdzie Natalia stała przy garnku i sprawdzała makaron. Kiedy Kuba wszedł do kuchni Natalia nawet na niego spojrzała
- Natalka, możemy porozmawiać? - zapytał Kuba
- O czym? - zapytała Natalia, a Kuba wyciągnął bukiet róż który trzymał do tej pory za plecami
- Proszę. Chciałem przeprosić za to, że ostatnio mielimy ciche dni. Wiem, że tym karnetem chciałaś mi sprawić przyjemność a ja zachowałem się jak gówniarz. I wziąłem ten karnet. Od jutra w wolnej chwili będę chodził na siłownię. Kocham cię i nie chce cie stracić - wyjaśnił Kuba, patrząc na żonę
- Te kilka dni które spędziłam sama w sypialni to były najgorsze dni w moim życiu. Myślałam że już nigdy nie będzie normalnie w naszym małżeństwie. Ja rozumiem że każde małżeństwo ma gorsze i lepsze dni ale ta kłótnia o ten karnet była zupełnie bez sensu - wyjaśniła Natalia
- Wiem kochanie. Obiecuję że od dzisiaj wszystko będzie inaczej - powiedział Kuba i przytulił Natalie, co ona odwzajemniła
- Kocham cie Kuba - powiedziała Natalia, patrząc na męża
- Ja ciebie też kocham - powiedział Kuba i pocałował Natalia
Po kilku minutach Natalia skończyła obiad. Wszyscy domownicy zjedli obiad ze smakiem. Po skończonym posiłku Natalia położyła Milenke spać. Gdy wyszła z pokoju poszła do salonu gdzie na kanapie siedział Kuba. Usiadła obok niego i oparła głowę o ramię Kuby
- Mam nadzieję, że wszystko będzie tak jak dawniej - powiedziała Natalia
- Ja też Natalka. Postanowiłem Cię przeprosić, bo wiem że jakbym tego nie zrobił to straciłbym Cię na zawsze, a tego nie chce - powiedział Kuba
- Wiem kochanie. Naprawdę bałam się, że cię stracę - powiedziała Natalia
- Obiecuję, że nie będzie już takich sytuacji. To był ostatni raz - powiedział Kuba
Resztę dnia Natalia i Kuba spędzili w swoim towarzystwie albo na opiece nad dziećmi.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top