Rozdział 31

Natalia po 20 minutach znalazła się w szpitalu, w którym leżał Kuba. Po wejściu do środka podeszła do recepcji by dowiedzieć się gdzie znajdzie męża

- Dzień dobry - przywitała się - Dzisiaj został przywieziony tutaj mój mąż, który został postrzelony - wyjaśniła Natalia - Gdzie go znajdę? - zapytała

- A jak się mąż nazywa? - zapytała recepcjonistka

- Kuba Roguz - odpowiedziała Natalia, a kobieta wystukała coś na klawiaturę komputera

- Pan Roguz jest od godziny na sali operacyjnej - powiedziała kobieta

- A gdzie jest sala operacyjna? - zapytała Natalia

- Do końca korytarza i w prawo - powiedziała młoda kobieta

- Dziękuję - powiedziała Natalia i poszła pod sale operacyjną

Gdy znalazła się pod salą operacyjną to usiadła na krześle i czekała na informacje o stanie męża. Dla niej każda minuta była wiecznością. Po kilku godzinach z sali operacyjnej wyszedł lekarz. Od razu do niego podeszła

- Panie doktorze, co z nim? - zapytała Natalia

- Pani jest z rodziny pacjenta? - zapytał lekarz

- Tak. Jestem jego żoną. Natalia Roguz - przedstawiła się lekarzowi

- Stan pani męża jest stabilny. Operacja nie była poważna, ale udało nam się usunąć kulę, która utknęła w ciele pani męża. Czekamy teraz aż narkoza przestanie działać - powiedział lekarz

- Dziękuję doktorze - uśmiechnęła się Natalia - Mogę do niego wejść? - zapytała

- Proszę - powiedział lekarz i odszedł od niej

Natalia weszła na salę gdzie leżał Kuba. Usiadła przy nim na krzesełku i złapała Kubę za rękę

- Kochanie, obyś jak najszybciej się wybudził. Może jak się wybudzisz to pojedziemy na Mazury tak jak planowaliśmy - powiedziała Natalia

Minęło kilka godzin a narkoza nadał nie przestawała działać. Natalia denerwowała się dlaczego narkoza działa tak długi czas. Po kilku minutach w sali pojawił się lekarz. Postanowiła dowiedzieć się dlaczego narkoza utrzymuję się tak długo

- Doktorze, dlaczego narkoza jeszcze nie przestała działać? - zapytała - Minęło kilka godzin. Kuba powinien się już obudzić - powiedziała

- Właśnie będziemy próbowali go wybudzać spod narkozy. Dlatego proszę, aby pani opuściła salę - powiedział lekarz, a Natalia zgodnie z poleceniem lekarza opuściła salę

Po kilku minutach zauważyła lekarza. Od razu do niego podeszła

- I jak doktorze? Udało się? - zaczęła wypytywać

- Tak. Gdy tylko wróciła mu świadomość od razu zaczął wypytywać o Sebastiana i Milenke. Pytał czy są bezpieczni - zaczął wymieniać lekarz

- To nasze dzieci - powiedziała Natalia - Można do niego wejść? - zapytała

- Proszę - odpowiedział lekarz

Natalia szybkim krokiem znalazła się w sali Kuby. Od razu przytuliła się do męża

- Kochanie, spokojnie bo mnie udusisz - powiedział Kuba

- Po prostu kiedy Krystian powiedział mi co się stało podczas akcji to natychmiast wzięłam wolne i przejechałam do szpitala - powiedziała Natalia

- A dzieci? Sebastian i Milenka są bezpieczni? - zaczął zasypywać żonę pytaniami

- Kochanie, spokojnie. Dzieci są bezpieczne u moich rodziców. Nie musisz się martwić. Teraz musisz tylko dojść do siebie - powiedziała Natalia

Minęło kilka godzin. Natalia musiała wrócić do domu. Było późno. Postanowiła, że pojedzie do swoich rodziców. Dojechała po 15 minutach. Weszła do środka

- Mamo! Tato! Już jestem! - krzyknęła Natalia, zdejmując kurtkę

Po chwili w przedpokoju pojawiła się mama Natalii

- Natalko, jak się czuje Kuba? - zapytała kobieta, która wiedziała o całym zajściu

- Dobrze. Operacja nie była poważna, ale udało się lekarzom usunąć kulę. Kilka godzin Kuba nie budził się spod narkozy, ale lekarze go wybudzili. Teraz tylko czekać aż dojdzie do siebie i wróci do domu - opowiedziała Natalia, ale po chwili zaniepokoiła ją cisza w domu - A gdzie są dzieci? - zapytała lekko zdenerwowana

- Spokojnie córeczko. Nie musisz się denerwować. Dzieci śpią na górze w pokoju. Milenka trochę grymasiła, ale jakoś udało mi się ją z tatą uśpić. Sebastianek zasnął od razu po kąpieli - wyjaśniła mama

- Rozumiem. Ja też pójdę wziąć prysznic i pójdę się położyć bo jestem strasznie zmęczona - powiedziała Natalia

- A może zjesz coś? Głodna jesteś? - wypytywała mama

- Nie mamo. Pójdę wziąć prysznic i położę się - powiedziała Natalia

Po kilku minutach Natalia wzięła prysznic i poszła do pokoju, w którym spały Sebastian i Milenka. Sebastian spał na łóżku, a Milenka w nosidełku obok łóżka. Natalia położyła się obok synka. Sebastianek odruchowo wtulił się w nią. Po chwili Natalia zasnęła.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top