Rozdział 19

Od czasu porwania minęły dwa tygodnie. Natalia miała na dzisiaj umówioną wizytę u lekarza na USG. Miała nadzieję, że dzisiaj pozna płeć dziecka. Kiedy wstała to poszła do kuchni. Zobaczyła że w domu nie ma ani jej męża ani synka. Zobaczyła na szafce kartkę:

,,Odwiozłem Sebastianka do przedszkola, a sam pojechałem do pracy. Nie wiem czy będę mógł Ci towarzyszyć podczas dzisiejszego dnia. Jeśli nie będę mógł się wyrwać to napisz mi SMS-a co wyszło na badaniu
Kocham Cię Kuba"

Natalia uśmiechnęła się. Zrobiła sobie herbaty i usiadła na tarasie. Cieszyła się, że dzisiaj pozna płeć swojego dziecka. Wizytę miała umówioną na 14, a była dopiero 10 więc miała jeszcze sporo czasu. Kiedy wypiła herbatę postanowiła się ubrać i wykonać parę domowych prac. Posprzątała dom, rozwiesiła pranie, ugotowała obiad. Minęło kilka godzin. Natalia usłyszała odgłos gaszonego silnika. Spojrzała przez okno. Zobaczyła Krystiana, który akurat odpinał Sebastiana. Natalia wyszła przed furtkę

- Dzięki Krystian, że go odebrałeś z przedszkola. Ja za godzinę jadę na USG, a za jakieś pół godziny moja mama przyjedzie zająć się Sebastianem kiedy ja pojadę na badania - powiedziała Natalia, patrząc na przyjaciela

- Nie ma problemu, Natalia. Uwielbiam twojego synka. Ale ja lubię dzieci tylko takie, które potem wracają do swoich rodziców - powiedział Krystian z uśmiechem

- A nie chciałbyś z Eweliną mieć swojego maluszka? - zapytała Natalia

- Wiesz no, chciałbym ale po prostu okazało się, że nawet jeśli jakimś cudem udało by się Ewelinie zajść w ciążę to ona może umrzeć podczas porodu - powiedział Krystian, patrząc na przyjaciółkę

- Przepraszam Krystian, nie wiedziałam - powiedziała Natalia

- Skąd mogłaś wiedzieć - powiedział Krystian - Będę się już zbierać, Natalia. Do zobaczenia - dodał Krystian

- Cześć - powiedziała Natalia

Krystian wsiadł do samochodu i odjechał. Po kilkunastu minutach przyjechała mama Natalii, która została z Sebastianem. Natalia wsiadła do samochodu i pojechała do przychodni, w której ma mieć robione USG. Po kilku minutach została poproszona do gabinetu

- Dzień dobry, pani Natalio - przywitała się lekarka - Jak się pani czuje? - zapytała

- Dobrze, choć czasami czuje jak maleństwo kopie - powiedziała Natalia

- Zaraz wykonamy badanie i dowiemy się czy będzie chłopczyk czy dziewczynka - powiedziała lekarka

Natalia położyła się na kozetce i po chwili lekarka rozpoczęła badanie. Po chwili na ekranie pojawił się zarys mojego dziecka. Miwolnie uśmiechnęłam się do siebie

- Z dzieckiem jest wszystko w porządku. Prawidłowo się rozwija. Nie widać żadnych nieprawidłowości - powiedziała lekarka - Chce pani poznać płeć? - zapytała

- Tak, bardzo - powiedziała Natalia, patrząc na lekarkę

- To dziewczynka - powiedziała lekarka, a Natalia uśmiechnęła się

Po wizycie wracałam do domu. Gdy wysiadłam z auta to zauważyłam osobę, której kompletnie się nie spodziewałam. Była to...

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top