Rozdział 29

Po dłuższej trasie znaleźli się na Słonecznej 45. Weszli na teren ogródków. Jedyne co słyszeli to płacz Sebastianka i Milenki. Kuba gdy tylko usłyszał płacz jego dzieci chciał samoistnie ruszyć na pomoc, ale Krystian go zatrzymał

- Kuba, poczekaj! Nie możemy wkroczyć ot tak, bo spalimy całą akcję - powiedział cicho Krystian

Po kilku minutach przyjechał oddział AT. Policjanci ruszyli w stronę domku z którego było słychać płacz dzieci. Po chwili weszli do środka

- Policja! Nie ruszać się! Na ziemię! - krzyknęli policjanci, wchodząc do środka

W tym samym czasie Łukasz wziął Sebastianka za zakładnika. Milenka leżała w wózku i płakała

- Łukasz, puść chłopca! Za porwanie i tak pójdziesz siedzieć! Nie pieprz sobie życia do końca - powiedział Krystian, mierząc bronią

- Natalia zapłaci za to, że zostawiła mnie dla Roguza! - krzyknął Łukasz i strzelił w stronę Roguza

- Tato! - krzyknął Sebastian

Krystian nie wytrzymał i oddał strzał w kierunku Łukasza, który okazał się śmiertelny. Górski natychmiast znalazł się przy Kubie. Łukasz postrzelił go w klatkę piersiową, ale całe szczęście z daleka od serca. Wezwał karetkę

- Kuba, jak się czujesz? - zapytał Górski, uciskając ranę

- Dobrze, choć ramię boli cholernie - powiedział Kuba

- Wezwałem karetkę. Za jakiś czas powinni być - powiedział Krystian, robiąc opatrunek uciskowy, by Roguz się nie wykrwawił

Po chwili przy Kubie znalazł się Sebastian. Miał ślady świeżych łez na twarzy. Kuba zdrową ręką wytarł je z twarzy chłopczyka

- Nie płacz, synku. Jestem silny i cało wychodziłem z gorszych opresji niż to. Zabiorą mnie do szpitala, zobaczą co ze mną i wrócę do domu - powiedział Kuba i pomału zaczynał odpływać

- Kuba, nie śpij! Mów do nas! - krzyczał Krystian, cały czas, uciskając ranę - Gdzie ta cholerna karetka?! - zaczynał się denerwować

- Tato, nie zasypiaj! - zaczął błagać Sebastian i zaczął płakać

- Krystian... - zaczął Kuba, patrząc na Górskiego - Powiedz Natalii, że ją kocham - dodał, patrząc na przyjaciela

- Sam jej to powiesz, jak się wyliżesz z tego - powiedział Krystian

Po 15 minutach pojawiła się karetka, która zabrała Roguza do szpitala. Krystian wziął Sebastianka i Milenke do samochodu i zabrał dzieci na komendę gdzie czekała na nich z niecierpliwością Natalia. Krystian musiał przekazać Natalii informacje o tym, że Kuba jest w szpitalu.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top