#96

Day 2: Tranquil

Luxath na parapecie ~
Pije sobie spokojnie herbatkę w towarzystwie sukulent i kaktusów 🌵
( Lux kosia i jedno i drugie *w*)

Nie ma to jak czas na chwilę refleksji, gdy gapisz się na krople deszczu leniwie spływające po oknie...

Zazdro Luxath XD
Sam bym tak chciał ;_;

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top