A teraz czas na....

*Werble

Poradniczek!

Na prośbę Erczapa ^^

Jak Szopeł rysuje dłonie XD.

Każdy wie, że te małe jędze to straszne cholery i tyle.
Ale jeśli rysuje się furry, szkielety, człekopodobne stworzenia, a tym bardziej ludzi, to trzeba się z nimi użerać i nie ma wyjścia ;-;

Lecz pamiętajcie, że mimo to powinniśmy szanować nasze dłonie. W końcu w życiu każdego rysownika odgrywają bardzo ważną rolę narzędzia pracy.
To właśnie te skomplikowane i delikatne mechanizmy pomagają nam zobrazować to, co widzimy, bądź przenieść na papier czy komputer każdą naszą artystyczną wizję.

Dobrz... Bez zbędnego gadania.
Przecież wy to wszystko wiecie!

Jeszcze trochę, a mógłbym wydać książkę o dłoniach XDD

A więc...

Najpierw rysujemy taki oto domek.
Boczne ścianki delikatnie rozszerzają się ku górze, jakby chciały złapać słoneczko.
Na dole robimy równiutki łuk, na którym łatwo będzie zrobić nadgarstek.
Górne wygięcie powinno mieć przesunięty środek ku prawej części figury tak, by między nim a ścianką był miejsce na tylko jeden palec.
(Ta prosta krecha, to rzeczywista pozioma linia dla porównania)

Wysokość figury odpowiada całkowitej wysokości palców, więc odmierzamy ją i na tej wysokości rysujemy identyczne wygięcie jak u górnej części figury.

Rysujemy takie cztery parufeczki XD.
Każda musi oddychać, więc zostawmy między nimi niewielkie przerwy, najlepiej w formie łuków skierowanych do wnętrza figury.

Gdy przedzielimy nasze parówy na trzy równe części, będziemy wiedzieli, gdzie dokładnie nasze palce się zginają.

Dzięki temu możemy naszym paluszkom nadać odpowiednią fakturę i światłocień.

Rysujemy paznokcie (pamiętajcie, by nie zajmowały one całej szerokości palca, one także muszą mieć nieco przestrzeni ^^)
Na każdym zdjęciu palca pojawiają się owe kreseczki tworzone przez skórę.

Nasze palce to niestety bardzo nierówne parówki xd
Te niewielkie wygięcia będące tak naprawdę mięśniami, często bywają niezauważalne (no chyba że nasz rysunek skupia się głównie na dłoniach, lub jest w dużym przybliżeniu)

I tak pieścimy każdy paluszek z osobna.
Chmm... Reszta ręki wygląda jednak nieco pusto.

Wzdłuż zaznaczonych strzałek przebiegają żyły oraz kostki, w końcu dłoń to nie tylko skóra ;3
Groty strzałek zaś wskazują nam położenie wystających chrząstek, które w przypadku tak ułożonej ręki najczęściej są jasne, lecz same rzucają cień przez swoją wypukłość.

Delikatne zaznaczenie przepływających żył nadaje ręce odpowiedni wygląd i teraz mamy przed sobą nie tylko skórę, ale i mięśnie żyły oraz kostki ^^

Następnie przyszła pora na kciuk. Rysujemy go na przedłużeniu najniższej link zgięcia, która teraz zjeżdża w dół.
Kciuk zawsze lata oddzielnie, bo jest przestawny. To taki wieczny samotnik, który umożliwia nam chwytanie przedmiotów.
Odpowiedzialny przywódca - outsider, na którego zawsze spada największa odpowiedzialność XD
Bywa nieco szerszy od pozostałych palców i jest nieco kanciasty, ma ostre wygięcia.

Dodajwmy także jego fakturę i gotowe!

.
.
.
.
.
Szop paczy na swoją rękę.
Potem na rysunek.
Potem znów na swoją rękę.

Sh*t.

Pamiętajmy o silnym spadku po lewej stronie naszej łapki.
Ja zrobiłem za mały, przez co ta wyglądała na ciętą linijką XD.
Ale nie przejmujmy się błędami, od czego ma się przecież gumkę ;3
Na końcu zmywany wszystkie linie pomocnicze...

No i tak prezentuje się skończona dłoń!
Hallelujah!

W następnej części pokażę jeszcze kilka wskazówek na temat rysowania dłoni, because watt ma ten swój limit zdjęć -,-