21
* dzień koncertu w Londynie *
Dziś nastąpi dzień koncertu przez te wszystkie dni chciała się skontaktować z Niallem ale on mnie zablokował na Tumblr oraz na Twitterze. Postanowiłam pójść na koncert i dzięki prezentu od niego zobaczyć go i porozmawiać wyjaśnić co się stało. Chciałam z niego zrezygnować i zapomnieć ale nie mogłam jestem za słaba i za bardzo przywiązałam się do tego farbowanego blondyna. Po ogarnięciu się zeszłam na dół alby zjeść śniadanie tam spotkałam moją "kochaną mamusie" i przyrodnią siostrę. Czemu taką "kochaną" bo ma mnie w dupie i tylko mnie krytykuje zachwyca się moją "siostrą" która nie jest jej córką tylko jej nowego męża. Zresztą ta dziewczyna też mnie nie lubi ale cóż mam ją w dupie zadufana w sobie księżniczka aż rzygać się chcę.
- idę dziś na koncert więc nie wiem o której wrócę do domu - odezwałam się obojętnym głosem.
- co??? Idziesz na niego? Ty nie możesz!! - moja siostrzyczka zaczęła się wydzierać.
- tak? A to niby dlaczego?
- no bo... No bo... On i tak nie chce cie widzieć więc po co chcesz tam iść ?
-niby skąd to możesz wiedzieć co? Czekaj... Skąd ty w ogóle o nim wiesz?
-ja.. No.. No..
- przyznaj się coś ty zrobiła? To przez ciebie on już nie pisze i mnie zablokował?
Siedziała cicho i nie patrzyła mi w oczy. Wszytko było jasne to jej wina co za suka.
- no nie wierzę ja ty mogłaś? Ugh.. Jesteś nie czułą suką i tyle.
-zważaj na słowa Demi. - mama postanowiła się wtrącić.
-Nie mam zamiaru - zła ruszyłam do swojego pokoju i zatrzasnęłam za sobą drzwi.
###
No wszystko już wiadomo w następnym spotkanie z Niallem ❤❤
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top