🌿91🌿
kookens:
Hyuuuuuuuung
y00ngi_min:
Czego chcesz?
kookens:
Wyjdziesz ze mną na miasto?
Dzisiaj?
y00ngi_min:
Nie mam czasu
kookens:
No, hyung, proszę
Wiem, że nic nie robisz
y00ngi_min:
Robię czy nie, to moja sprawa
kookens:
No weź, nooooo
y00ngi_min:
Nie masz znajomych?
kookens:
Mam, ale nikt nie ma dla mnie czasu (╥﹏╥)
y00ngi_min:
To sobie w domu posiedź
kookens:
Dlaczego jesteś taki niemiły, hyung?
y00ngi_min:
Kiedykolwiek bylem miły?
kookens:
Tak
y00ngi_min:
Więc dopilnuję, żeby już nigdy takim nie być
kookens:
Jesteś na coś zły, nie oszukasz mnie
y00ngi_min:
Tak jak mówiłem, to moja sprawa
kookens:
Czyli jesteś
Co się stało?
y00ngi_min:
Nie chce mi się o tym gadać
Ani w ogóle o niczym
kookens:
Hyung, powiedz mi
Proszę
Może będę mógł ci pomóc
y00ngi_min:
Nie sądzę
kookens:
Nie wiesz, jeśli nie spróbujesz
No dalej, hyung
y00ngi_min:
Serio, nie chcę o tym gadać
kookens:
Czy to może ma związek z...
y00ngi_min:
Z czym?
kookens:
A z niczym, tak mi się powiedziało
y00ngi_min:
Gadaj, co wiesz
kookens:
Ja nic nie wiem
y00ngi_min:
Co ty kombinujesz, dzieciaku...
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top