2 stycznia

2 stycznia godzina 7:38
Przyszedł dziś do mnie znowu. Powiedział że wszystko będzie dobrze. Skarcił mnie za niezjedzenie moich cukierków, mimo że nienawidzę ich smaku. Taylor nigdy mi nie przypomniała o cukierkach, ale on mówi, że są bardzo ważne.

2 stycznia godzina 10:04
Taylor przyszła, pamiętniczku. Wzięła ze sobą Nialla. Niall jest zabawny, ale Taylor zachowuje się inaczej i myśli, że nie zauważyłem.

***
Yellow! Mama wyciąga mnie do ogrodu (help).

Dzisiaj znowu jedno z moich ulubionych fanficton mianowicie cudo jakim jest "Rainbow Camp" od najulrzeczny po prostu cudo samo w sobie. To co lubię w tej autorce to to, że pisze pięknie i naprawdę dużo. Ale ją zna chyba każdy, mimo wszystko uwielbiam jej twórczość i naprawdę jej opowiadania wciągają.

Piosenka trochę w innych klimatach,  ale i tak jest zajebista, polecam.

Prosto z Queer Nation.
Baiii!

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top