17 stycznia godzina 9:28
Lou śpiewa najpiękniej na świecie. Pamiętniczku, nawet sobie nie wyobrażasz jak wspaniały jest jego głos.

17 stycznia godzina 20:28
Lou mnie stąd zabiera. Od Taylor. Od problemów. Louis jest idealny, pamiętniczku. Troszczy się o mnie jak nikt inny wcześniej. Jest lepszym człowiekiem niż Taylor, kocham go.

***
1/5 z dzisiejszego maratonu
Yellow! Jest godzina 00:27 i wzięło mnie na pisanie notek do dzisiejszych rozdziałów! Ja dalej nie jestem fine po Watermelon Sugar i jestem jak taka dumna matka (mimo, że od Hazzy jestem o x lat młodsza). Powiem wam że akcja zapierdala, ale wszystko się potem wyjaśni.

Dzisiaj pierwsze opowiadanie jakie polecam jest po angielsku, ale jest do niego tłumaczenie (czytałam obie wersje). Mówię tu o "I sleep naked" od uniquelyxlarry. Jest to baaardzo długie fanficton, ale jak się wciągnięcie to nie ma powrotu.

Piosenka to znowu Three days grace, ale no nie mogłam się oprzeć, bo po prostu kocham.

Tykający zegar w pokoju to błąd.
Baiii for nał!!!