1
Biegłam ile sił w nogach.500 km na godzinę.Wkońcu jestem hybrydą.Wampira i wilkołaka jako jedna na ziemi.Muszę uratować moją siostrę.Czuje ból ogromny.Delphi to moja siostra,ale nie rodzona ja jestem wpadką.Moi rodzice nie wychowują mnie i się mną nie interesują.Mieszkam z ciocią z cioteczną siostrą mojej "matki" jest ona czarownicą.
Biegnę już tak parę minut i prawie jestem w stanie usłyszeć rozmowę mojej siostry,a tym wilkołakiem.Moja matka była wampirem dlatego moja siostra też nim jest.Siostrzyczko jeszcze chwilę.I już widzę wysokiego bruneta odkładającego moją siostrę.Wkurzyłam się nie na żarty nadal biegnąc złapałam go za szyję wzbijając się w górę tak że teraz leciałam i rzuciłam nim wzdłuż tak że poleciał z 200 metrów.I odrazu ruszyłam w stronę Delphi która była cała posiniaczona.Ma dopiero 15 lat i nie ma tyle siły co dorosłe wampiry.
Płakała krwią!Wezwałam w myślach Alana mojego przyrodniego brata i jej rodzonego.Co pochwil chłopak uczynił.Był on chłopakiem o czarnych jak smoła włosach i brązowo-czarny oczach.
-Poradzisz sobie z nimi?-zapytał mnie
-Tak...nie martw się!-odpowiedział
A chłopak złapał ją w pasie i po paru sekundach nie było go widać.
-Kim ty do diabła jesteś?-zapytał ten co pastwił się nad moją siostrą
-Wezwijcie alfę!-powiedziałam głosem Alfy.Tak jest tak jakby alfą.Mój ojciec nim był podobnież.
-Po co mają mnie wezwać?-zapytał najprzystojniejszy chłopak na świecie brunet o złotych oczach
-Chce,żeby odczepili się od moje rodziny,to nie pierwszy raz jak atakują moje rodzeństwo!Delphi wszczególności-powiedziałam dalej nie patrząc mu w oczy
-Chodzi ci o Mikaelsonów?-zapytał
-Tak!Odczepcie się od nich!-powiedziałam znów głosem alfy
-A tak wogule kim ty jesteś?-zapytał mnie alfa tamtejszej watachy
-Kimś kim niepowinieneś się interesować-powiedziałam i spojrzałam mu w oczy.Co okazało się moim życiowym błędem,bo on wywarczał:
Moja!
Zaraz po tym wylądowałam w jego ramionach!Wierciłam się,ale to noc mi nie dało moje wilcze ja!Odmówiło mi posłuszeństwa.
()$9$8:-&&&-+++--&$5+--&&8)
Podoba się?
Zostaw gwiazdę
A tak serio to podoba wam się coś takiego?
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top