#2 Jakby to powiedziec...

Zayn: Maaryyy

Zayn: nuuudze sieeee

Ja:Zayn. Jest 00.00. Normalni ludzie śpią...

Zayn: a to czemu nie śpisz?

Ja:masz mnie

Zayn: to czemu nie śpisz?

Ja: bo płacze

Zayn: Jeju co sie stało? Nie placz 😞
Ja: jakby to powiedzieć... odreagowuje dzień

Zayn: Opowiesz mi?

Ja: nie chce...

Zayn: no dobrze :(

Ja: Ej nie bądź smutny :) Wystarczy ze ja jestem :/

Zayn: Nie ba

Ja: co?

Ja:Zayn odpisz

Ja: co sie stalo?

Ja: Dobranoc :(

XXX

Jezu nie mam weny... taki w ciul krótki... Pozniej pojawi sie cale 1D i bff Mary :) Milego wieczoru, dnia, ranka zalezy kiedy czytasz 😘😏😍

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top