Rozdział 27

13/20

Obudziły mnie promienie słońca przebijające się przez moje okno.
Niechętnie wstałam z łóżka i ruszyłam w stronę łazienki. Wykonałam poranną toaletę razem z dokładnym umyciem się.
Lecz zostawiłam tylko szczotkowanie zębów, ponieważ nie zjadłam śniadania- a bez sensu jest myć zęby a następnie jeść śniadanie. Poszłam do kuchni i zrobiłam sobie jajecznicę ze szczypiorkiem, wzięłam jeszcze posmarowany masłem chleb i ruszyłam w stronę salonu.
Włączyłam telewizor i na kanał gdzie 24h leciały same wiadomości.
Chciałam dowiedzieć się czegoś o świecie. Był temat wypadków i wszystkich ostrzeżeń na drogach.
Po chwili jedna typa-czyli dziennikarka- zaczęła mówić o jakimś wypadku w Londynie. Zamieniłam się w słuch.

-Dzień dobry. Dzisiaj o wypadku w Londynie na ulicy: Street Toln*
Kilka dni temu na ulicy powstał wypadek drogowy. W taksówkę wjechał pijany kierowca. Kierowca ten miał dwa promile alkoholu. W taksówcę był kierowca i 22- letni mężczyzna. Kierowca zmarł na miejscu a pasażer jest w szpitalu. Doszły nas słuchy że pacjent szpitala się wybudził. Pacjent nazywa się Louis Tomlinson...- usłyszałam te słowa i mnie zamurowało...

❤❤

Więc... Rozdział krótki i bez sensu. Następny postaram się zronic jeszcze lepszy.
Proszę o komentarze i pytania!

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top