Siedziałam u siebie w pokoju i rozmawiałam z koleżanką przez Skype bo była na wakacjach we Włoszech, znałam się z nią od dzieciństwa, zapoznałyśmy się w Korei, ja tam mieszkałam a ona przyjechała na wakacje, miałam też przyjaciela, nazywał się on Taehung, z nim bardzo dobrze się dogadywałam, po roku ojciec z matką powiedzieli że wyjeżdżamy do Las Vegas, powiedziałam wszystko dla Tae, on tylko powiedział że będziemy rozmawiać przez Skype, i tak było do puki nie urwał nam się kontakt, ale wracając do tutejszej sytuacji rozmawiam z koleżanką, nagle ktoś puka do pokoju, ja rozłączyłam się z Naomi i poszłam otworzyć, w drzwiach stała mama

-Kochanie pakuj się, przeprowadzamy się-powiedziała z uśmiechem

-Gdzie?-spytałam

-Do Korei-oznajmiła ja tylko wbiegłam do pokoju i zaczęłam skakać z radości jak się uspokoiłam zaczęłam się pakować, pakowanie prawie wszystkiego (oprócz mebli i podłogi xD) za jęło mi trzy godziny, poszłam zjeść obiad i się przebrać w lepsze ubrania, po skończeniu tej rzeczy zeszłam na duł z walizkami i pojechaliśmy na lotnisko, zajęliśmy miejsca, gdy byliśmy już w górze zasnęłam.

__________________________________________________________________

Wiiiiitajcie !

Jak podoba wam się nowe opowiadanie ?

Zostawcie gwiazdke i komentarz bo to motywacja