Rozdział 4

- Cześć! Jestem! - krzyczę, kiedy wchodzę do domu i zdejmuję buty

- Cześć Emma. Jak było? - pytają się moi rodzice

- Super! Dowiedziałam się, że Shawn Mendes organizuje konkurs. Trzeba zaśpiewać jedną z jego piosenek. Wygraną jest pojechać w jego trasę koncertową i śpiewać z nim na jego koncertach w wakacje.

- Ekstra! Do kiedy trzeba przesłać piosenkę? - pyta się moja mama

- Do 27 czerwca, a wyniki będą 3 lipca. Idę na górę pomyśleć nad piosenką - po tych słowach idę do mojego pokoju.

W moim pokoju rzucam torbę w kąt i kładę się na łóżku. Nie mogę uwierzyć, że Shawn Mendes organizuje konkurs. To jest dla mnie ogromna szansa na pokazanie mojego talentu muzycznego. Myślę, aż do głowy wpadają mi cztery tytuły piosenek. Teraz nie wiem, którą z nich wybrać. Najlepiej będzie, jak spytam się moich przyjaciół.

Emma: Mam problem

David: Co się stało?

Oscar: Wzywać pogotowie?

Carmen: Oscar lepiej nie

Livia: Najlepiej się wszyscy uspokójmy. Emma nam wszystko powie

Emma: Moglibyście do mnie przyjść za 20 minut?

Jack: Nie ma problemu

Carmen: Jasne

David: Do zobaczenia

Livia: Widzimy się niedługo

Oscar: Jasne. Pa

...

Spodziewałam się, że nie wszyscy będą punktualni, ale jednak się przeliczyłam.

- Hej! - wszyscy moi przyjaciele mówią chórem, na co się śmieję. Rzadko słyszę ich mówiących w ten sposób

- Chodźcie na górę - mówię, na co wszyscy wchodzą do mojego domu.

Kiedy jesteśmy w moim pokoju, wszyscy siadamy na dywanie.

- Więc po co nas tu ściągnęłaś? Rzadko przeprowadzasz takie typu akcje - mówi Oscar.

- Oscar! – krzyczy Carmen

- No co?

- Mam problem, którą piosenkę Shawna wybrać - mówię zaniepokojonym głosem.

- A masz chociaż jakieś wybrane? - pyta Livia

- Tak. Są to In My Blood, I Don't Even Know Your Name, No Promises i Never Be Alone

- Robimy głosowanie. Każdy może oddać tylko jeden głos - mówi stanowczo Jack.

- In My Blood -mówię pierwszą propozycję. Wszyscy moi przyjaciele byli za tą piosenką.

- Serio? - pytam się wszystkich tu zebranych

- Tą piosenkę śpiewasz tak emocjonalnie jak Shawn. Jeśli on ciebie nie wybierze, to nie wie, co traci - mówi pocieszająco Carmen.

- Zgadzam się z nią - mówi Oscar.

- Musisz ją zaśpiewać - tym razem mówi Livia.

- Wielka racja! - krzyczą Jack i David

- Dziękuję. Jesteście kochani - wzruszam się na wszystkie ciepłe słowa.

 - A jacy mamy być? - żartuje Livia i wszyscy się śmiejemy

xxxxxxxxxxxx

Od autorki:

Oto nowy rozdział. Wiem, że nie ma Shawna, ale proszę Was jeszcze o chwilę cierpliwości💎

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top