6; cześć mała.
Znowu to samo... dlaczego Zayn zachowuje się jak dupek, w wolnym tłumaczeniu; idiota, który krzywdzi dziewczyny....
Opieram się o ścianę i sięgam po telefon. Odblokowuję go i znowu blokuję. To jest chyba mój tak nerwowy. Nie nawidzę go, zresztą tak samo jak Zayna... cholera jasna, co ja gadam, przecież go lubię, pragnę mu pomóc. Nie wiem dlaczego po prostu chcę, aby miał łatwiej w życiu, a wydaje mi się, że ten język może mu się przydać. Nie jest głąbem, jak jego koledzy, a tak przynajmniej myślę. Mógłby się dużo nauczyć, gdyby tylko chciał. No właśnie... gdyby tylko chciał... oh Zayn.
Wychodzę z biblioteki, mijając salę, w której godzinę temu miałam lekcję. Rozglądam się, ale nie widzę Malika.
Trudno...
Przechodzę dalej, kierując się do szatni, gdzie zabieram kurtkę i wychodzę ze szkoły. Włączam moją ulubioną piosenkę na mp3 i kieruję się przed siebię.
- Ej! Nowa! - krzyczy ktoś z tyłu. Odwracam się i zauważam Zayna z kolegami.
- Czego chcecie? - wykrzywiam twarz.
- Niczego, ale powiem Ci, że Zayn znalazł sobie niezły cel zainteresowania.
- Ja go tylko uczę.
- Głupia, namówiliśmy go, aby cię wyrwał - śmieją się - założyliśmy się o paczkę papierosów i zimne piwo.
- I co Malik? Warto było? - kieruje wzrok na wysokiego chłopaka.
- Pewnie, z niczego się tak nie cieszyłem, jak się tej wygranej - przygryza wargę.
- Dziękuje.
- Za co?
- Za gówno! - odwracam się i udaję się do domu.
Jak on mógł mi to zrobić? On nie może być aż takim idiotą, jak jego koledzy... nie, zdecydowanie nie. Przecież on nie zda tego pieprzonego francuskiego... a ja nie chcę, aby miał problemy. Dlaczego aż tak bardzo się nim przejmuję? Co mi do tego!
Wróciłam do domu.
Kładę się na łóżku i wyjmuje laptopa z szafki. Włączam go i wchodzę na portal społecznościowy. Od razu zauważam, że dostałam wiadomość. Wchodzę w nią.
Od: Zayn Malik
Cześć mała
read; 3:08
Do: Zayn Malik
Czego ty ode mnie chcesz?
read; 3:09
Od: Zayn Malik
Co tam?
read; 3:10
Do: Zayn Malik
Nie pisz do mnie, gdyż będę zmuszona cię zablokować
read; 3:11
Od: Zayn Malik
Laska, czy ty w ogóle umiesz to zrobić?
read; 3:12
Do: Zayn Malik
Że co? Zablokować cię?
read; 3:13
Od: Zayn Malik
No
read; 3:14
Do: Zayn Malik
No oczywiście, że tak
read; 3:15
Od: Zayn Malik
Zrób to
read; 3:16
Do: Zayn Malik
Po prostu do mnie nie pisz, dziękuję
read; 3:17
Od: Zayn Malik
To co z tym francuskim?
read; 3:18
Do: Zayn Malik
Nic
read; 3:19
Od: Zayn Malik
Jak to nic? Potrzebuję cię
read; 3:20
Do: Zayn Malik
Jesteś okropny
read; 3:21
Od: Zayn Malik
Tak wiem, mówiła mi to moja dziewczyna
read; 3:22
Do: Zayn Malik
Masz dziewczynę?
read; 3:22
Od: Zayn Malik
Nie umiesz czytać?
read; 3:23
Do: Zayn Malik
To niech ona Ci pomoże
read; 3:24
Od: Zayn Malik
Ona nie umie
read; 3:24
Do: Zayn Malik
Uhh, jaka szkoda
read; 3:25
Co za totalny dupek! Chociaż... dlaczego ja się czepiam? Skoro nawet nie jesteśmy, nie byliśmy i nigdy nie będziemy razem...
xx mam nadzieję, że się podoba (: xx
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top