No Dobraaa
Powiem tyle że pszygoda z podbojem szpitalnych korytarzy nie skończyła się dobrze, wchodząc do windy przyciął mi się kabel od kropólwki a potem moja nowa znajoma tak się śmiała że zaczęła się dusić przez tlen podowany nosem XD na tym się skończyło że uciekalismy przed pielegniarkami na 12 piętrach, teraz aktualnie jesteśmy w składziku i gadamy se o kpopie, gorzej jak nas te pielęgniarki znajdą o japierdole będzie się działo noc przed nami haha no cóż jak jest się w szpitalu trza korzystać z życia cnie XD
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top