Czasami podziwiam swój tok myślenia.

Mam czas, zrobię to jutro.

Jutro...

Trochę teraz, a reszta jutro.

Miałam cały dzień zapchany. Jutro.

Nie mam ochooooootyyyyy...

Kurde! Tak późno? No nic, zrobię to jutro.

Ja pindolę! Ale ze mnie skończona idiotka! Ok, muszę to zrobić.
*2 godziny później*
Ale mi się chce spać... A mam zaledwie połowę...
Rety! Powiadomienie z gry!
Gdzie ja mam łeb! Muszę to napisać! Trudno, będę napie*dzielać w klawiaturę do pierwszej w nocy...
Powinnam dodać coś na Instagrama...
O! Napiszę o tym rozdział!
Ty je*ana idiotko! Rób co masz, ku*wa, robić!

filia_somnia,
leń na medal i dyplomowany strateg