Ej dajcie znać o sobię, że tu jesteście, bo zaczynam się martwić, że wystawiem tu na próżno to wszystko.

W dzień pełen uśmiech
Radość od ucha do ucha
Jak najbardziej prawdziwa
Aż czasem sama jestem zaskoczona
W nocy tylko smutek
Łzy, strach i cierpienie
Także jak najbardziej prawdziwe
Niestety muszę jednak stwierdzić...
Bo widzisz czasem tak mam
Że cały dzień się śmieje
Skacze z radości
Robię żarty
A dopiero w nocy
Przychodzi strach i wątpliwości
Dopiero gdy zapada ciemność
Wracają wspomnienia
Strach przed następnym dniem
Pełno wątpliwości
Czy dam radę?
Czy jestem silna?
Co będzie jutro?
Czy nie lepiej by było zasnąć
I się więcej nie obudzić?
Przychodzi stan depresji
I te myśli źle...
I chyba do końca tak zostanie
Że trudno u mnie o zaufanie

I taki krótki wierszyk na dodatek:

Nie smuć się
Jestem tu
Jestem cały Twój
Tego chciałaś prawda?
Nie bój się
Jestem tu
Ja przytulę Cię
Śpij spokojnie
Jestem tu
Ja ochronie Cię

Już wkrótce następny rozdział Inazumy Eleven

POZDRAWIEM 😘