Została wspomnieniem
Już jej nie ma
Spłonęła wraz z uczuciami
Jak teren z którego wzniósł się feniks
Każdego dnia
Było to coś nad nami
A teraz nie ma nawet cząstki tego na ziemi
Jak to niezrozumienie mogło się rozprzestrzenić?
Obecnie możemy być razem tylko grą cieni
Już nie czuję żalu tylko zdziwienie
Jak te kilka iskier znikło w oka mgnienie
Czy po jakimś czasie
Będziesz dobrym czy złym wspomnieniem?
Wiem na pewno że niezapomnianym
Bo nie zapomnę jak z tobą mógłbym nawet bawić się kwiatami
I potem w moim pokoju zalewać się łzami
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top