Zbliżmy się do siebie
Czujesz się czasem samotnie?
Tak od czasu do czasu
W społeczeństwie złożonym z nakazów, zakazów
Świecie pełnym hałasu
Chciałbyś mieć kogoś, kto da pozwolenie?
Aby bóle podzielić na dwoje
Lub szczęście rozmnożyć tak mocno
By otoczenie zaraziło się tym nastrojem
Utulmy się mocą bliskości
Nim nas omota ochota
Rządzy i pychy, co rozłącza
Kiedy wiatr bezduszności miota
Szukamy życiowych prawd
Nie wiedząc, czym jest prawda, ni życie
A ktoś, kto zostanie przy boku
Wynagrodzi nam to odkrycie
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top