Dysproporcja

Otarłem palcami o obręcz kosza

I tchnąłem w nią życie

Na boisku czasu spędzam za dużo

Nawet, gdy dłonie marzną i płatki śniegu prószą

Przejechałem po klawiszach pianina 

I tchnąłem w nie życie

Muzyka dała mi tak wiele

Zrozumienie, prawdę, cichą nadzieję

Ale ty dałaś mi coś więcej

Świadomość, że nie warto słuchać uprzedzeń

Z twoją pomocą zbudowałem wartości twierdzę

Z szacunkiem oraz miłością na przedzie

Lecz kiedy myślę o nas

Odzywa się tęsknota, mój dręczyciel

I kiedy patrzę w twoją stronę

To wygląda, jakby uciekało z ciebie życie


Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top

Tags: #poezja#tag