Jeden Dzień
25 maj 2018 rok dzień moich narodzin i jednocześnie mojej żałoby. Czasami się zastanawiam co by było gdyby umarła po narodzinach. Jak by wyglądało życie moich znajomych, przyjaciół, rodziny, mojej miłości(choć zostałam sfrendzonowana). Jak moje mało znaczące istnienie wpłynęło by na świat, czy w ogóle by wpłynęło czy było by tylko anomalią. Od kilku lat myślę czy dożyje następnych urodzin, czy się nie poddam. Teraz nawet nie mogę uwierzyć, że minęło 17 lat od moich narodzin. Z jednej strony chciała bym nie istnieć a z drugiej nie wyobrażam sobie życia bez moich przyjaciół.
Nadal zastanawiamy się czy przeżyje kolejny rok.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top